Pendolino dla Łodzi? Jesteśmy zażenowani! [LIST]

ŁódźWawa.pl
Lobbing pasażerów na rzecz cywilizowanego połączenia kolejowego między Łodzią a Warszawą
Łódź-Warszawa, dn. 6 marca 2013 r.

List otwarty do Radnych Rady Miejskiej w Łodzi

Szanowni Państwo,
Skierowaliście do Ministra Transportu oraz PKP Intercity apel o skierowanie pociągów Pendolino na trasę łączącą Łódź z Warszawą i Gdańskiem, wskazując, że trasa ta, pokonywana w 3,5 godziny, stanowić będzie atrakcyjne połączenie komunikacyjne. Apel ten przyjmujemy z zażenowaniem.

Przypomnijmy najważniejsze fakty:
- Remont linii kolejowej łączącej Łódź z Warszawą trwa od około 6 lat. Obecnie nie jest możliwe wskazanie, kiedy się zakończy, jeśli będzie kontynuowany;

- Od ponad pół roku, odkąd spółka PNI utraciła płynność finansową, nie toczą się żadne prace remontowe, co nie przeszkadza PKP korzystać z argumentu o toczącym się remoncie, aby wydłużać czas przejazdu, ograniczać ilość i długość składów;

- Obecnie najpoważniej rozważaną opcją jest rezygnacja z remontu. Nie będzie bowiem możliwe rozliczenie środków uzyskanych na ten cel z perspektywy finansowej 2007-2013, zaś w nowej perspektywie nie przewidziano na ten cel środków;

- Odwołany został przetarg na zakup nowoczesnych składów obsługujących linię Łódź-Warszawa;

- Czas przejazdu na trasie Łódź-Kaliska - Warszawa Centralna sięga obecnie 2 godzin i 10 minut. Nie ma żadnych perspektyw na jego skrócenie, może być on jednak wydłużany z uwagi na remonty na terenie Warszawy. Najszybszym składem jest obecnie… osobowy InterRegio, pokonujący trasę w czasie poniżej 2 godzin;

- Tabor PKP Intercity ulega szybkiej degradacji, na trasę Łódź-Warszawa kierowane są coraz gorsze składy. Nawet "Łodzianin", który przez lata był pociągiem o podwyższonym komforcie, został obecnie wyposażony w zużyte technicznie wagony, w których próżno szukać takich luksusów jak gniazdko elektryczne. Częste są awarie i opóźnienia spowodowane stanem taboru;

- Czas przejazdu po remoncie, reklamowany najpierw jako godzina, potem jako 65 minut, jest nieosiągalny. Obecnie "Łodzianin" pomimo braku przystanków na trasie jedzie dłużej niż większość składów zatrzymujących się po drodze. Po remoncie czas przejazdu ze stacji Łódź-Widzew być może sięgnie 80 minut;

- PKP rozpoczęło remonty infrastruktury i dworców w Łodzi dopiero po zamknięciu Łodzi-Fabrycznej, co do dziś powoduje utrudnienia i dalsze ograniczenia ruchu na terenie miasta.

Wszystko to dzieje się przy całkowitym milczeniu władz Łodzi, które uważają tę sprawę za wewnętrzny problem garstki mieszkańców. Pracujemy w Warszawie, ponieważ mamy ambicję robić coś więcej niż składanie maszynek do golenia. Jednocześnie podjęliśmy decyzję o pozostaniu w Łodzi, płacimy tu podatki i wydajemy zarobione pieniądze. Czujemy się kompletnie ignorowani przez władze miasta, które w czasie kampanii wyborczych wsiadają na moment w pociąg, a potem uznają problem za niebyły.

Skierowany przez Państwa apel wywołuje w nas poczucie zażenowania, ponieważ wcześniej kompletnie nie wykazaliście zainteresowania naszymi problemami. Teraz, kiedy pojawia się możliwość zbudowania kolejnych "szklanych domów" w postaci Pendolino, nagle problem stał się godny zauważenia. Informujemy w związku z tym, że za te kilka lat kiedy Pendolino wejdą do Polski, remont trasy Łódź-Warszawa wciąż nie będzie ukończony i nikt o zdrowych zmysłach nie skieruje na rozpadającą się trasę nowoczesnych składów. O ekonomicznej sensowności bardzo drogiej usługi w biednym i pustoszejącym mieście z litości nie wspominamy.

Rozumiemy, że większość radnych związana jest lojalnością partyjną i nie może skrytykować działań resortu transportu, jednak chcemy przypomnieć, że pracujecie Państwo przede wszystkim dla swoich mieszkańców, do których wciąż jeszcze się zaliczamy. Oczekujemy zatem jakiegokolwiek działania skierowanego na realne problemy. Marzyć o szklanych domach możemy bowiem wszyscy, lecz czasem lepiej robić to w domowym zaciszu.

Z poważaniem,
Pasażerowie
ŁódźWawa.pl