Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po wprowadzeniu opłat na trasie S8, ciężarówki wróciły na ulice Sieradza

Paweł Gołąb, Agnieszka Magnuszewska
Część ciężarówek po wprowadzeniu dla nich opłat na ekspresowej trasie S8 wróciło na ulice Sieradza
Część ciężarówek po wprowadzeniu dla nich opłat na ekspresowej trasie S8 wróciło na ulice Sieradza Paweł Gołąb
Tiry znów rozjeżdżają ulice Sieradza. Część ciężarówek, po wprowadzeniu dla nich opłat na ekspresowej trasie S8, wróciła do tego miasta. Władze Sieradza wnioskowały o wprowadzenie zakazu wjazdu tirów, ale bezskutecznie.

Mieszkańcy Sieradza mają pretensje do urzędników, że nie dbają o komfort życia w mieście.

- Na drogach wlotowych powinny stanąć znaki ograniczające wjazd ciężarówek - podkreślają.

Sprawa została podniesiona także na sesji Rady Miejskiej w Sieradzu.

- Niedługo będą nam grozić nowe remonty przelotowych ulic w mieście, czyli Jana Pawła II i POW. Czy nie byłoby warto poprosić zarządcę, by wprowadził zakaz wjazdu dla największych ciężarówek - dopytywał radny Mirosław Owczarek z opozycyjnego klubu PO.

Opłaty na S8. Tiry wjadą do miast? Obawiają się tego samorządy

Prezydent Sieradza Paweł Osiewała zapewnia, że dostrzega problem i reakcja ze strony magistratu była, ale... stanęło na niczym.

- Zaczęliśmy działać w czerwcu, gdy dotarła do nas informacja, że od lipca od ciężarówek na S8 pobierane będą opłaty w systemie viaTOLL. Wystosowaliśmy pismo do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi z prośbą o postawienie zakazów wjazdu do miasta dla pojazdów o tonażu powyżej 12 ton. Niestety, GDDKiA odmówiła. Urzędnicy w Generalnej Dyrekcji tłumaczą, że ulice, o które wnioskowaliśmy, czyli POW, Jana Pawła II i Sienkiewicza są drogami, które spełniają parametry dla ruchu ciężarowego powyżej 12 ton. Sprawę będziemy śledzić i obserwować. Przypominam, że te ulice przekazaliśmy w sierpniu we władanie marszałkowi województwa łódzkiego i nie mamy już na to bezpośredniego wpływu - informuje Paweł Osiewała i uspokaja, że na razie wielkiego problemu nie ma. - Przez kilka miesięcy od otwarcia trasy S8 przyzwyczailiśmy się, że tiry całkowicie z miasta zniknęły i dziś, gdy przejedzie ich kilkadziesiąt, jest to widoczne. Jest ich jednak dużo mniej niż kiedyś. Ale będziemy lobbować u zarządcy wojewódzkich dróg, by zadbał o remonty przelotowych ulic w Sieradzu, a w razie potrzeby starał się o wprowadzenie ograniczeń.

Cała droga S8 będzie płatna dla tirów. Samorządy obawiają się powrotu ciężarówek do miast

O tym, że problem jest złożony, świadczy przykład Łodzi. Zakaz ruchu tranzytowego tirów wprowadzono tu 1 marca. W godz. 6 - 20 nie mogą przez Łódź przejeżdżać pojazdy powyżej 12 ton. Zakaz wprowadzono, gdy ze względu na modernizację trasy W-Z częściowo zamknięto skrzyżowanie marszałków oraz al. Mickiewicza i Włókniarzy. Znacznie utrudniło to przemieszczanie się po mieście autom osobowym. Gdyby jeszcze w korkach stanęły tiry, objazdy remontowanych skrzyżowań zostałyby zablokowane. Zakaz ma obowiązywać do końca roku, ale łódzcy drogowcy rozważają zniesienie go po 15 listopada ze względu na oburzenie gmin ościennych, przez które teraz jeżdżą tiry. Ostatecznej decyzji jeszcze nie podjęto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki