O tym czy warto modernizować tramwaje i skąd pozyskać środki na zakup nowych wagonów, gdy skończy się unijne dofinansowanie do zrównoważonego transportu, dyskutowali w Łodzi ci członkowie Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej, którzy mają tramwaje. Łącznie to 14 miast.
Posiedzenie Komisji Taboru Tramwajowego IGKM zorganizowano w Łodzi między 5 a 6 listopada.
- Poświęcono je strategiom odnowy taboru, czyli modernizować czy kupować nowe tramwaje? A jeżeli już kupować, to za co? Miasta mają różne strategie. Część z przerabia własne tramwaje, inni kupują tramwaje z Niemiec i dostosowują do naszych warunków. Tramwaje, które jeżdżą już 25 lat, po modernizacji mogą służyć przez kolejne 10-15 lat. Zresztą, z odnowionych tramwajów pasażerowie chętniej korzystają - podkreśla Adam Karolak, prezes Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej. - Mamy w tej chwili perspektywę unijną, która dopiero się zaczyna i liczymy, że dostaniemy z niej dużo środków na odnowę taboru tramwajowego. Ale skąd mamy pozyskiwać na ten cel środki, gdy dofinansowanie się skończy? Niestety, większość miast nie jest w stanie nadrobić wieloletnich zaległości w odnowie taboru tylko w ciągu pięcioletniej perspektywy. Zresztą, nie wystarcz mieć nowoczesny tramwaj, trzeba jeszcze mieć po czym jeździć.
Spośród miast, które mają tramwaje, tylko Warszawa nie modernizuje swojego taboru, bo stać ją na zakup nowego.
- Jednak Warszawa jest daleko od pozostałych miast. Natomiast Łódź nas zaciekawiła, bo po wielu chudych latach w zakresie taboru, nastąpiła zmiana. Oczywiście dużo w tym przypadku jest uzależnione od woli władz miasta i unijnych środków - przyznaje Karolak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
