Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebudzenie?

Widzę Łódź
Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski Dziennik Łódzki/archiwum
Nie wierzę, że nikt w Łodzi nie wiedział o tym, iż właściciel pałacyku przy ul. Zgierskiej zamierza go zburzyć. Pozostanę jednak ze swoją niewiarą, bo nikomu nie mogę nic udowodnić. A demontaż Łodzi trwa, jeszcze niejedno ujrzymy, martwiło mnie zaś, że miasto dotknęła już całkowita obojętność na ten fakt.

Niespodziewanie (bo po nim się tego nie spodziewałem) podniósł mnie na duchu Facebook. Nagle pojawiła się tam propozycja celna i skuteczna: bojkot. Znajomi znajomym zaczęli słać ofertę: "nie będę kupował okien w firmie (tej, której właściciela internauci po imieniu uznali za winnego całego zdarzenia)". Proste i precyzyjne - oczywiście nie jestem naiwny i nie wierzę, że wszyscy ten bojkot podchwycą, ale myślę, iż przynajmniej paru osobom da to do myślenia. Jeszcze ważniejsze są szczerość inicjatywy, autentyczność, słuszne oburzenie i emocje. Dużo dramatyczniejsze emocje, do jakich dochodzić nie powinno, osiągnął spór o kawałek zieleni przy Piotrkowskiej, który w imię zabetonowania każdego miejsca w mieście także postanowiono zdemontować. I w tym przypadku jednak ludzie potrafili się skrzyknąć i współpracować (co w czasach systematycznego demontażu lokalnych społeczności jest szczególnie ważne). Co więcej - poparło ich swym głosem i energią wielu łodzian, także w internecie. Wygląda na to, że walczący po słusznej stronie odnieśli sukces i mam nadzieję, że ci ludzie, jak to już wielokrotnie w Łodzi bywało, nie zostaną w ostateczności oszukani. Brzmienie tych działań było jednak dla mnie budujące. Oto dała o sobie znać prawdziwa działalność oddolna - nie inspirowana przez pseudoniezależne stowarzyszenia, których pełno w Łodzi, politycznie zaangażowane lub (co gorsza) z liderami przepełnionymi politycznymi ambicjami. Odczuwam to jako rodzaj przebudzenia - może oznaczającego, że coraz więcej łodzian wychodzi z wpojonego im przez lata poczucia bezsilności i niemożności wpływu na postępowanie i decyzje tych, którym się zdaje, że mogą co chcą i nikt im nie przeszkodzi. Może Łódź im przeszkodzi.
Dariusz Pawłowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki