Punkt dla Łodzi: Znów szukają tego, co w Łodzi jest najfajniejsze

Chodzący na wystawy pies, ogródek cukierni Wasiakowie, czy Współdzielnia Staropoleska to przykłady kandydatur zgłoszonych do szóstej edycji plebiscytu Punkt dla Łodzi. Kolejny już raz łodzianie mogą wskazać inicjatywy, projekty czy ludzi, którzy w minionym roku pozytywnie odmienili oblicze miasta. Nominacje można zgłaszać jeszcze do niedzieli.

Kandydatury można zgłaszać w kategoriach: budynki, podwórka, lokale, wydarzenia, atrakcje, inicjatywy, instytucje, internet, ludzie, muzyka, twórcze szaleństwo, a także w negatywnej kategorii antypunkty. W tym roku wprowadzono też zupełnie nową kategorię - miejsca przyjazne cudzoziemcom. Kandydatury zgłaszane są w osobnym trybie przez studentów programu Erasmus.

Jest też nominacja dla nagrody specjalnej: ma ją otrzymać... pies Kapsel, który bardzo często chodzi na wernisaże i został inspiracją do powstania internetowego cyklu komiksowego "Psie sucharki".

- Szukamy ciekawych inicjatyw, które zmieniają na lepsze Łódź - mówi Marcin Polak, jeden z organizatorów konkursu.

Charakterystyczne dla konkursu jest to, że można zgłosić niemal wszystko a nawet stworzyć nową kategorię. Wyjątkiem są urzędnicy: nawet jeśli robią coś niezwykłego, organizatorzy są zdania, że należy to do ich obowiązków.

Do tej pory łodzianie zgłosili około setki bardzo różnych kandydatur. Wśród nich jest np. ogródek cukierni Wasiakowie przy ul. Traugutta.

- Takich ogródków jest w całym kraju wiele, ale w Łodzi, gdzie przeważają ogródki z dostarczanych przez dystrybutorów mebli i elementów reklamowych, stanowi nową jakość - tłumaczy Marcin Polak.

Wśród nominowanych są też między innymi Akademia Muzyczna za odnowienie pałacu Karola Poznańskiego, klub Lokal za aktywną działalność i ciekawy wystrój, woonerf na ul. 6 Sierpnia, czy akcja ratowania warzywniaka przy ulicy Tuwima.

Nominację w kategorii atrakcje dostał też hotel Centrum za to, że... znika, a w jego miejsce może powstać coś wartościowego. W kategorii instytucje "za walkę o połączenia dla Łodzi" nawet zapyziałe łódzkie lotnisko.

Natomiast w kategorii antypunktów nominację otrzymali między innymi sami łodzianie - "za brak robienia tego, czego im brak w tym mieście", oraz Zarząd Dróg i Transportu - "za złą organizację podczas remontów, wycinkę niewinnych i zdrowych drzew oraz za planowaną rewolucję komunikacyjną, która zamiast ułatwić dotarcie do centrum komunikacją miejską tylko i wyłącznie utrudni".

Jednak, jak ocenia Marcin Polak, nominacje w kolejnych edycjach stają się do siebie podobne, nominowani są też laureaci z lat poprzednich, którzy tworzą kolejne inicjatywy. Dlatego organizatorzy proszą łodzian o znajdywanie ciekawych inicjatyw i miejsc, które nie są znane szerszej publiczności. - Wciąż jeszcze czekamy na jakieś odkrycie. Mamy nadzieję, że w tej edycji ktoś jeszcze nas zaskoczy - przyznaje Marcin Polak.

Nominacje do Punktów dla Łodzi mogą zgłaszać wszyscy łodzianie pisząc na adres e-mail: [email protected] lub na profilu plebiscytu na Facebooku. Zalecane jest krótkie uzasadnienie nominacji.

Wszystkie nominacje oceni i nagrodzi punktami konkursowe jury złożone z łódzkich artystów i działaczy społecznych. Wyniki plebiscytu mają być znane jeszcze w marcu. Zwycięzcy otrzymają dyplomy. Co roku jury konkursowe przyznaje kilkadziesiąt punktów.