Oddziały z 6-latkami miały liczyć 20 uczniów. I z tym też może być problem.
- Jestem oburzony. Moje dziecko trafiło do klasy 25-osobowej - opowiada rodzic 6-latka, zapisanego do Szkoły Podstawowej nr 40, który skontaktował się z naszą redakcją. W oddziale jego dziecka 6-latków będzie 11, reszta to 7-latki. - Moje dziecko idzie do podstawówki tylko przez wzgląd na obietnice urzędników. Rozumieliśmy je jasno: miasto nas zachęca, więc zapisany do pierwszej klasy 6-latek ma mieć w oddziale 19 rówieśników, a jeśli znajdzie się ich mniej, to problem urzędu.
CZYTAJ TEŻ: W Łodzi co piąty sześciolatek pójdzie do szkoły
CZYTAJ TEŻ: WYWIAD Z TOMASZEM ELBANOWSKIM Z FUNDACJI RZECZNIK PRAW RODZICÓW
Rodzice 6-latków z SP nr 40 czują się oszukani i zamierzają wysłać pismo z protestem do kuratorium oświaty oraz do Krzysztofa Piątkowskiego, wiceprezydenta Łodzi odpowiedzialnego za edukację. Do sekretariatu SP nr 40 w piątek dzwoniliśmy kilkukrotnie. Nie uzyskaliśmy jednak połączenia z osobą pełniącą obowiązki dyrektora szkoły.
W odpowiedzi przesłanej przez Wydział Edukacji Urzędu Miasta Łodzi czytamy, że po analizie wyników naboru magistrat planował stworzyć 19 klas wyłącznie dla 6-latków, (czyli dla ok. 400 maluchów) "jednak ostatecznych rozstrzygnięć dotyczących utworzenia oddziałów klas pierwszych dokonuje dyrektor szkoły w porozumieniu z rodzicami". Ostatecznie liczba klas dla 6-latków spadła do 9, zaś w jednej z podstawówek planowane jest jeszcze zebranie w tej sprawie.
CZYTAJ TEŻ: Prof. Turski: Sześciolatki to nie maluchy
Zapowiedzi utworzenia klas tylko dla 6-latków składali również samorządowcy z Sieradza. Ich cel był identyczny jak w Łodzi: zwolnić miejsca w przedszkolach dla 3-latków oraz 4-latków. Jednak do wyznaczonych trzech szkół zgłosiło się tylko 11 maluchów, dlatego jednorodne wiekowo oddziały nie powstaną. W klasach mieszanych będzie się uczyło 30 maluchów.
W Piotrkowie obietnica oddzielenia maluchów od 7-latków nie padała. Do tamtejszych podstawówek trafi po wakacjach 39 dzieci w wieku 6 lat. W większości przypadków są mieszane ze starszymi kolegami. W przeciwieństwie do Łodzi, liczba 6-latków w pierwszej klasie spada: przed rokiem na taki krok zdecydowali się rodzice 85 małych piotrkowian, dwa lata temu - 137. W Skierniewicach nieliczne 6-latki są mieszane z 7-latkami.
Współpraca: Agnieszka Olejniczak, Karolina Wojna, Edyta Cieślak
CZYTAJ WIĘCEJ W PONIEDZIAŁKOWYM DZIENNIKU ŁÓDZKIM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?