Siatkarze Skry gotowi na walkę w Final Four [ZDJĘCIA]

- Szkoda, że to Skra Bełchatów, a nie Skra Łódź, ale ja bardzo lubię i szanuję ten klub. A szczególnie kibiców z Bełchatowa, którzy tworzą piękną atmosferę - mówiła podczas konferencji prasowej prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, która osobiście zaangażowała się, by najważniejsze wydarzenie w europejskiej siatkówce klubowej odbyło się w Atlas Arenie. Gdy CEV zaproponował PGE Skrze organizację, hala była już wynajęta, ale prezydent Łodzi doprowadziła do zmiany umowy.

- Gdybyśmy musieli grać w hali przy Skorupki, na trybuny mogłoby wejść ok. trzech tysięcy kibiców mniej. Oczy Europy będą w ten weekend skierowane na Łódź, więc świetnie się stało, że turniej odbędzie się w nowoczesnej hali - dodaje Piechocki.

Skrę w przygotowaniu turnieju wsparł także Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego, który chce mocniej zaangażować się we współpracę z bełchatowskim klubem.

- Chcielibyśmy markę Łódzkiego podpierać tym świetnym wizerunkiem sportowym Skry - mówił Stępień na konferencji prasowej. - Prowadzimy negocjacje, by, podobnie jak Trentino, Łódzkie było na koszulkach wspaniałej drużyny z Bełchatowa. Skra wesprze naszą Orlikową Ligę Mistrzów, bo już zgodziła się objąć partonat.

Na sukces bełchatowskiego klubu bardzo liczy sponsor strategiczny Skry, czyli Polska Grupa Energetyczna. - Mocno wierzymy w klub i w trenera Nawrockiego, że świetnie przygotował zespół. Chłopcy niejednokrotnie pokazali, że mają wielką klasę sportową. Wierzę, że Final Four będzie tą imprezą, w której będziemy cieszyć się z sukcesów - mówiła reprezentująca PGE SA Dorota Idzi.

ZOBACZ TEŻ:
* Siatkarze Trentino Volley przylecieli do Łodzi [ZDJĘCIA+FILM]
* Tylko w Łodzi. Dwa dni pełne najlepszej siatkówki [SZCZEGÓŁY]
* Zlot siatkarskich gwiazd w Atlas Arenie