Smog w Łodzi zabija! Powietrze w Krakowie jest lepsze niż w Łodzi - mówi Marek Kwiatkowski z inicjatywy Łódź Bez Smogu

Łódź jest miastem zasmogowanym?
Chwilowo nie. Przyszło ocieplenie i zanieczyszczenia, które skumulowały się w trakcie silnych mrozów ustąpiły. Ale na początku tygodnia czujniki zanieczyszczeń pokazywały nawet 800- 1,2 tys. procent normy. Epizod smogowy trwał zaledwie trzy-cztery dni, ale zdrowie łodzian było zagrożone.

Jak wypada Łódź na tle innych dużych polskich miast?
W ostatnich miesiącach w centrum Krakowa jakość powietrza jest znacznie lepsza niż w południowych rejonach Łodzi takich jak Ruda, Chojny, Górna czy okolice ul. Pabianickiej. W Krakowie od ponad roku obowiązuje całkowity zakaz używania węgla i drewna, wymieniono praktycznie wszystkie kotły na te paliwa. W Łodzi ten problem nie został rozwiązany. To, że w ostatnich latach mieliśmy znośną jakość powietrza wynika tylko z łagodnych zim. Wymieniliśmy kilka tysięcy kotłów, ale w stosunku do kilkudziesięciu tysięcy do wymiany, to kropla w morzu potrzeb. 

Co powinniśmy zrobić?
Przyspieszyć wymianę kotłów, pieców i kominków. Nie stoimy już w miejscu, ale wciąż drepczemy, daleko nam do rozwiązania problemu.

Czy łodzianie mają świadomość zagrożenia?
W tym roku mieszkańcy przejmują się smogiem bardziej niż jeszcze kilka lat temu. Piszą do nas, przysyłają zdjęcia ulic zasnutych dymem, zgłaszają nam problemy z sąsiadami, którzy palą śmieciami lub składują na podwórku stare płyty meblowe i opony.

Ile osób działa w Łodzi Bez Smogu?
Na stałe to cztery osoby, którym zależy na zdrowiu swoim i bliskich osób. Ale wiele osób wspiera nas okazyjnie. Jesteśmy grupą nieformalną, działamy w ramach Polskiego Alarmu Smogowego.

Dlaczego pan zajął się walką ze smogiem?
Wychowałem się na wsi w okolicach Konina, blisko lasu, od zawsze interesowałem się ochroną środowiska. Gdy przeprowadziłem się do Łodzi na studia lekarskie poczułem różnicę w jakości powietrza. Zacząłem mieć zapalenia spojówek, infekcje górnych dróg oddechowych. Wstąpiłem do Łódzkiego Alarmu Smogowego, a po trzech latach założyliśmy własny ruch. I działamy. Studiując medycynę mam świadomość jak smog wpływa na ludzkie zdrowie, choroby oddechowe, choroby układu krążenia, śmiertelność okołoporodową, czy rozwój intelektualny dzieci.