Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór zbiorowy między Solidarnością z zarządem Indesitu zakończony. Mediacja przyniosła skutek

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Mediacja przyniosła skutek, spór zbiorowy zakończony. Pod koniec września kolejne rozmowy o podwyżkach

Nie o 400 zł brutto - jak chcieli związkowcy z Solidarności, ale o 200 zł brutto już niebawem wzrosną pensje pracowników łódzkich fabryk Indesitu (producent sprzętu agd). Pracownicy produkcji otrzymają dodatkowo 100 zł brutto premii frekwencyjnej. Porozumienie takiej treści zostało podpisane w środę. Zakończył się spór zbiorowy między Solidarnością z zarządem Indesitu.

Czytaj:Wielka manifestacja związkowców pod Indesitem. Walczyli o podwyżki dla pracowników [ZDJĘCIA]

Jeszcze w połowie maja wydawało się, że osiągnięcie kompromisu może zająć więcej czasu. Łódzka Solidarność zorganizowała bowiem przed łódzką fabryką wielką manifestację, w której udział wzięło kilkaset osób.

Związkowcy domagali się wówczas podwyżki w wysokości 400 zł brutto. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zarząd fabryki był skłonny podnieść pensje o 180 zł brutto od zaraz i zaproponować premie w wysokości 120 zł brutto od stycznia przyszłego roku. Związkowcy z Solidarności na to nie przystali.

Czytaj:Solidarność z Indesitu rozmawiała z zarządem firmy o podwyżkach

Kolejną fazą sporu była mediacja i wczoraj udało się osiągnąć porozumienie.

- Oprócz podwyżek pensji i premii zdecydowaliśmy także o tym, że we wrześniu zacznie się przegląd siatki płac, jaki obowiązuje a fabryce - mówi Zygmunt Łopalewski, rzecznik prasowy Indesitu. - Pod koniec września rozpoczniemy natomiast rozmowy o podwyżkach płac na przyszły rok. W tym roku rozmowy o podwyżkach płac zaczęły się dopiero w lutym, a to za późno. Obie strony stanęły na wysokości zadania. To porozumienie było możliwe tylko dlatego, że obie strony zgodziły się na dialog.

Wielka manifestacja związkowców pod Indesitem. Walczyli o po...

Zadowolony jest także Jarosław Nawrocki, przewodniczący komisji zakładowej Solidarności w Indesicie. - Najważniejsze, że udało się osiągnąć kompromis - mówi Jarosław Nawrocki. - Przez 17 lat w zakładzie nie było żadnych ustaleń dotyczących siatki płac w firmie, a rozbieżności były bardzo duże. Zdarzają się sytuacje, że osoby z dłuższym stażem zarabiają mniej od tych, którzy są tu krócej. Cieszy mnie, że to się nareszcie zmieni. Część pracowników pewnie nie jest zadowolona ze środowego kompromisu, ale nie chcieliśmy już z tym dłużej zwlekać.

Jarosław Nowacki zaznacza bowiem, że gdyby mediacja się nie powiodła, to kolejnym etapem sporu zbiorowego był już tylko strajk. A rozpoczęcie strajku oznaczałoby, że wszystkie ustalenia finansowe przestałyby obowiązywać i rozmowy trzeba byłoby rozpoczynać od początku. A to z kolei oznaczałoby, że nie byłoby mowy o wrześniowych podwyżkach płac.

Indesit w Łodzi zatrudnia 2.200 osób, w fabryce w Radomsku kolejnych 1.600. Spór o podwyżki wynagrodzeń dotyczył łódzkiej załogi. Z 2.200 łódzkich pracowników ok. 390 należy do Solidarności. Najniższa pensja w fabryce to natomiast 2.120 zł brutto (przed wrześniowymi podwyżkami).

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 1-7 sierpnia 2016 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki