Lichocka, posłanka wybrana w okręgu sieradzkim, jest członkiem Rady Mediów Narodowych. Podczas debaty pokazała z uśmiechem gest środkowego palca. Potem tłumaczyła, że tylko... przesuwała dwukrotnie palcem pod okiem.
"Szanowni Państwo, gdybym chciała pokazać gest środkowego palca posłom PO, którzy po chamsku zachowywali się na sali plenarnej to bym to zrobiła. Przesuwałam dwukrotnie palcem pod okiem, energicznie bo byłam zdenerwowana. Nic więcej , a politycy PO sądzą po sobie. To ich styl." - napisała posłanka na swoim profilu TT.
W sieci krąży klip, w którym posłanka ze swego gestu tłumaczy się prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. Prezes na przekonanego jednak nie wygląda. W social media opublikowane też klipy, które pokazują, co dokładnie zrobiła posłanka wybrana w Sieradzu.
Jeszcze w czwartkową noc po zachowaniu posłanki Lichockiej wylała się masa komentarzy. Oto jeden z nich:
Kwintesencja PiS. To jest poseł Lichocka. Komisja kultury. Właśnie lobbowała, żeby przekazać 2 mld złotych na propagandę TVP. A potem pokazała swoją prawdziwą twarz. A raczej palec. Wstyd. - napisał Borys Budka, przewodniczący PO
Cezary Tomczyk (PO), także poseł z okręgu sieradzkiego, zapowiedział złożenie wniosku o ukaranie Lichockiej przez komisję etyki poselskiej.
Sprawa ma dno podwójnie kuriozalne, albowiem tego dnia w Sejmie Lichocka była inicjatorką uchwały potępiającej nienawiść i agresję w życiu publicznym. Inspiracją do podjęcia uchwały miały być wydarzenia z Pucka, gdzie wygwizdano i obrzucono inwektywami prezydenta Andrzeja Dudę, co według PiS było starannie wyreżyserowaną akcją KOD, którego działacze przyjmowali potem podziękowania od Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, kandydatki Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.
Lichocką skrytykował nawet Joachim Brudziński, eurodeputowany PiS.
"Jeżeli ktoś chce być twarzą poselskiej uchwały potępiającej nienawiść i agresję w życiu publicznym, to nawet jak jest brutalnie atakowanym to powinien mieć w sobie siłę i przeprosić gdy poniosą go złe emocje na sali sejmowej. #Złodobremzwycieżaj" - napisał na TT Brudziński.
Dziś, w piątek 14 lutego Lichocka w Sejmie zapewniała, że padła ofiarą "przemysłu nienawiści i manipulacji Platformy Obywatelskiej".
– Mimowolnie popełniłam błąd wykonując gest ręką, który dał asumpt do ataku na mnie – powiedziała Lichocka. – Jeśli ktoś poczuł się urażony tym gestem, który nie miał złych intencji, to chciałabym wyrazić ubolewanie i przeprosić.
W galerii zdjęć m.in. memy i komentarze po akcji Joanny Lichockiej w Sejmie
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?