MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sto tysięcy złotych za muzykę

Dariusz Pawłowski
Niewątpliwą gwiazdą łódzkiego festiwalu będzie zespół Glasvegas z Wielkiej Brytanii, jedna z najbardziej docenianych grup alternatywnych
Niewątpliwą gwiazdą łódzkiego festiwalu będzie zespół Glasvegas z Wielkiej Brytanii, jedna z najbardziej docenianych grup alternatywnych fot. materiały prasowe
Łódzki Pepsi Vena Music Festival będzie miał w tym roku już piątą edycję, ale tak naprawdę dopiero w ubiegłym roku okrzepł i odnalazł swój charakter. Tegoroczny festiwal będzie kontynuacją pomysłu ubiegłorocznego, a odbędzie się w dniach 9-10 października w halach Łódzkiego Centrum Filmowego przy ul. Łąkowej 29.

- Zestaw artystów zaproszonych na tegoroczny festiwal jest interesujący - podkreślił na wczorajszej konferencji prasowej Janusz Hetman, dyrektor Pepsi Vena Music Festivalu. - Chcieliśmy utrzymać alternatywny charakter imprezy, starając się zarazem sprowadzić artystów, którzy nigdy w Polsce nie występowali.

I udało się. Po raz pierwszy w Polsce zagra pochodząca z Glasgow grupa Glasvegas, jeden z najbardziej docenianych obecnie zespołów alternatywnych. Muzycy, po sukcesach na Wyspach Brytyjskich i w Europie, tegoroczną trasą zaczęli podbój Ameryki. Po premierze ich debiutanckiej płyty, prasa okrzyknęła Glasvegas największym dziś szkockim zespołem rockowym.

Do Łodzi przyjedzie również Frankmusik, londyńczyk, jeden z najbardziej kontrowersyjnych artystów 2009 roku. Zafascynowany latami 80. tworzy wysmakowaną elektronikę, a jego debiutancka płyta "Completely Me" wywołała silne, sprzeczne emocje wśród fanów i krytyki.

Szkocki kwartet Sons And Daughters gra energetyczne, ocierające się o psychocountry, piosenki. Na swoje trasy zapraszali ich tacy artyści, jak Nick Cave, Morrissey, Franz Ferdinand. W Polsce również będą po raz pierwszy.

Czwartą gwiazdą imprezy będzie berliński DJ, producent i wydawca - Christoph De Babalon. Jest on znany z tripujących rytmów oraz przestrzeni i melancholii w swojej muzyce.

Nie zabraknie w tym roku i warsztatów. Producenckie poprowadzi Gareth Jones, a realizacji wideoklipów - Tim Pope.

Poznaliśmy też finałową dziesiątkę wykonawców (zgłoszeń było prawie 700) konkursu o główną nagrodę festiwalu - 100 tys. zł. W finale są: The Boogie Town, Elephant Stone, I Like, Milkshop, Ms. No One, Ramona Rey, Rotofobia, Skinny Patrini, St. City Surfer, Superxiu. Nowością będzie scena portalu megatotal.pl, a festiwal otworzy Łódzka Scena Muzyczna (wystąpią: Blisko Pola, Psychocukier, Pornohagen) w klubie Łódź Kaliska.

Karnety, których sprzedaż rusza od środy, kosztują 99 zł. Bilety na pierwszy dzień festiwalu 59 zł, a na drugi - 69 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki