Konkurs na najlepszego motorniczego w kraju organizowany jest co dwa lata. W tym roku prowadzący sprawdzali swoje umiejętności w Łodzi. Reprezentacja łódzkiego przewoźnika składała się z trzech panów i jednej pani. Najgorzej poszło jej z hamowaniem na śliskiej szynie, ale w innych konkurencjach łódzcy motorniczowie prowadzili.
- W przypadku hamowania wszystko zależy od techniki. Każdy ma wypracowaną inną technikę i wiele zależy od szczęścia - zaznacza Szymon Janik, motorniczy od 2008 r. - Za to jako pierwszy napisałem test i zdobyłem w nim największą ilość punktów. Dzięki temu na starcie miałem już dodatkowe 10 punktów za szybkość. Najlepiej też udzieliłem pierwszej pomocy.
W piątek Szymon Janik stanął na podium a w sobotę przystąpił do konkursu z wiedzy o komunikacji, który MPK-Łódź organizowało po raz pierwszy z okazji Tygodnia Zrównoważonego Transportu. Przede wszystkim trzeba było się wykazać wiedzą o historii łódzkiej komunikacji miejskiej np. w którym roku uruchomiono pierwszą linię tramwajową w Łodzi. W pierwszym etapie był test ze sporą ilością dat i liczb, a drugi etap miał formę teleturnieju "Jeden z dziesięciu".
- U nas było "Jeden z ośmiu". Każdy uczestnik zadawał pytanie przeciwnikowi. Ten, kto nie odpowiedział, tracił szansę. A utrata trzech szans oznaczała, że się odpada - tłumaczy Janik. - Pytania były na różnym poziomie. Na szczęście dla mnie, trafiłem na te, na które znałem odpowiedzi.
Pomimo dwóch zwycięskich dni Szymon Janik musiał iść po południu do pracy. Od godz. 16 prowadził tramwaj linii nr 16.
Na drugim miejscu w konkursie wiedzy o komunikacji miejskiej uplasował się Sławomir Pabjańczyk a na trzecim Michał Wądołowski.
Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 5 - 11 września 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?