POBICIE POMORSKA LODZ

Na ławie oskarżonych zasiądą dwaj łódzcy rikszarze: 24-letni Robert T. i 27-letni Krzysztof P. oraz utrzymujący się z prac dorywczych 28-letni Piotr K.

Sąd Okręgowy w Łodzi skazał Józefa K., emeryta z Łowicza na 15 lat więzienia za zabójstwo znajomego. Prokuratura Rejonowa w Łowiczu domagała się 25 lat więzienia dla 68-latka, a jego obrońca Krzysztof Antosik wnosił o uniewinnienie.

Sąd Okręgowy w Łodzi uznał, że 32-letni mieszkaniec powiatu łowickiego, który podejrzany był o zabójstwo matki nie popełnił przestępstwa, gdyż z racji choroby "nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem".

W poniedziałek (8 kwietnia) przed Sądem Rejonowym Łódź - Śródmieście rozpoczął się proces łódzkiego posła PO Cezarego Grabarczyka. Były minister infrastruktury oskarżony jest o poświadczenie nieprawdy w dokumentach z egzaminu uprawniającego do posiadania broni. Proces rozpoczął się o godznie 11.

Sąd Okręgowy w Łodzi skazał w czwartek na kary więzienia sprawców pamiętnego pobicia i obrzucenia wyzwiskami na tle rasowym dwóch obywateli Arabii Saudyjskiej w pasażu Rubinsteina w centrum Łodzi.

Prokurator zażądał kar w wysokości do roku więzienia, za pobicie i znieważenie dwóch Arabów, na procesie kobiety i dwóch mężczyzn, który zakończył się w poniedziałek (11 lutego) w Sądzie Okręgowym w Łodzi.

Proces Krzysztofa Maciaszczyka, prezesa spółki Miejska Arena Kultury i Sportu w Łodzi, zakończył się w Sądzie Okręgowym w Łodzi. W piątek, 25 stycznia, sędzia oczyścił go z zarzutów i uznał, że jest niewinny.

Proces 23 osób, którym prokuratura zarzuciła oszustwa finansowe, zaczął się w poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Według prokuratury, oskarżeni na dużą skalę – za pomocą podrobionych zaświadczeń o zarobkach i zatrudnieniu – wyłudzali w bankach i firmach pieniądze, np. na zakup różnych sprzętów. Wśród pokrzywdzonych jest m.in. znana firma udzielająca pożyczek – Provident.

Za zamkniętymi drzwiami toczy się proces Artura K., 40-letniego łódzkiego prawnika i 10 lat młodszej żony Michaliny, którzy mogą na osiem lat trafić do więzienia za znęcanie się nad dziećmi mężczyzny.

Na ławie oskarżonych zasiądzie dziewięć osób związanych ze zorganizowaną grupą przestępczą, która na dużą skalę nielegalnie produkowała i sprzedawała wyroby tytoniowe. Sporo dowodów śledczy zdobyli podczas tajnej operacji podsłuchowej o kryptonimie „Pendolino”, którą objęto oskarżonych. Ci zaś mieli do dyspozycji dwie nielegalne fabryki produkcji tytoniu: w Aleksandrowie Łódzkim i w małej miejscowości pod Łęczycą.

Pracownicy sądowi protestowali 10 stycznia przed gmachem Sądu Okręgowego przy placu Dąbrowskiego w Łodzi. Narzekali na marne zarobki i domagali się podwyżek płac w wysokości tysiąca złotych brutto. Zapowiadali, że w najbliższych dniach będą powtarzali tego typu akcje.

Sędzia Grzegorz Gułajewski z Sądu Rejonowego Łódź – Widzew nie jest kłamcą lustracyjnym – uznał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Lublinie. A to oznacza, że nie ma twardych dowodów na współpracę sędziego z bezpieką, co zarzucili mu prokuratorzy IPN. Wyrok nie jest prawomocny.

Z niecodzienną inicjatywą wystąpiło 104 łódzkich sędziów, którzy w czwartek po południu - w koszulkach z napisem „Konstytucja” - wyszli przed gmach sądu przy placu Dąbrowskiego w Łodzi i złożyli mieszkańcom życzenia z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Sąd Okręgowy w Łodzi nie uwzględnił zażalenia adwokata Sławomira Szatkiewicza, obrońcy 52-letniej lekarki sądowej, której prokuratura zarzuca wypisywanie adwokatom lewych zwolnień lekarskich.

Nagrane rozmowy 52-letniej lekarki sądowej porażają. Kobieta przyznaje, że zwolnienia lekarskie wydawała zdrowym adwokatom i nawet podpowiadała im choroby, na które mieli rzekomo cierpieć.

Na ławie oskarżonych Sądu Okręgowego w Łodzi zasiądzie mający wyższe wykształcenie ekonomiczne 33-letni Łukasz J. oraz 39-letni Robert F., który z zawodu jest cukiernikiem. Prokuratura zarzuca im brutalny napad rabunkowy, podczas którego pokrzywdzony Kamil A. m.in. otrzymał mocny cios w twarz kluczem do zmiany opon, po którym wypadły mu trzy zęby.

Na ławie oskarżonych zasiądzie 36-letni Przemysław R. Prokuratura zarzuca mu, że znęcał się psychicznie i fizycznie nad konkubiną Martą S.: bił ją pięściami i obrzucał wyzwiskami. Jeden z ciosów okazał się zabójczy – kobieta zmarła. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Proces byłego księdza Romana K., eks posła Ruchu Palikota i redaktora naczelnego tygodnika antyklerykalnego "Fakty i Mity", zaczął się w środę w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Główny zarzut to nakłanianie do zabójstwa byłej żony. Było to drugie podejście do procesu. Pierwsze zakończyło się fiaskiem, bowiem zachorował jeden z oskarżonych (w sprawie tej zarzuty prokuratorskie usłyszało pięć osób). Tym razem do sądu dotarli wszyscy oskarżeni.

Proces 31-letniego byłego policjanta Łukasza M. spod Kutna zaczął się w poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Prokuratura zarzuca mu, że strzałami z pistoletu zabił nielegalnie handlującego papierosami i alkoholem Cezarego S., któremu był winien 20 tys. zł. Oskarżony, któremu grozi dożywocie, nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań tłumacząc się silnym stresem i emocjami.

Proces byłego 51-letniego księdza Romana K., eks posła Ruchu Palikota i redaktora naczelnego tygodnika antyklerykalnego "Fakty i Mity", miał się zacząć w poniedziałek 14 maja w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Nie zaczął, ponieważ zachorował jeden z oskarżonych (w sprawie tej na ławie oskarżonych zasiada pięć osób). W tej sytuacji sędzia Izabela Kowalska odroczyła rozprawę do czerwca.

Na ławie oskarżonych w niecodziennej sprawie zasiądzie60-letni Dariusz S. Prokuratura zarzuca mu, że swego adwersarza Andrzeja K., z którym się pokłócił, tak silnie kopnął kolanem w przyrodzenie, że pokrzywdzony doznał ciężkich obrażeń. Efekt był taki, że Andrzejowi K. trzeba było amputować zmiażdżone jądro, co biegły określił jako „inne ciężkie kalectwo”. Akt oskarżenia w tej nietypowej sprawie trafił właśnie do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź – Polesie sąd aresztował na dwa miesiące 19 – letnią kobietę i 30 – letniego mężczyzny, którzy usłyszeli zarzuty stosowania przemocy i znieważenia z powodu przynależności rasowej obywatela Gwinei. Podejrzanym grożą kary pozbawienia wolności w wymiarze do lat 5.