Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłumy widzów na przedstawieniu o legendzie ŁKS w Teatrze Powszechnym

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Fot. Krzysztof Szymczak
Na przedstawienie „Maria”, opowiadające o wybitnej olimpijce z ŁKS Marii Kwaśniewskiej-Maleszewskiej do Teatru Powszechnego przybył komplet widzów - informuje Jacek Bogusiak, kustosz tradycji ŁKS i współorganizator przedstawienia.

W sobotę na spektakl przyjechała z Wiednia rodzina Marii Kwaśniewskiej-Maleszewskiej, córka Ela i wnuczka Maria.
Przedstawienie ukazuje niezwykłe losy sportowe wychowanki ŁKS i patriotki - bohaterską postawę podczas II wojny światowej. Maria podczas wojny mieszkała w Warszawie, działała aktywnie w konspiracji. Po upadku Powstania Warszawskiego z obozu przejściowego w Pruszkowie wyprowadziła setki Polaków. Wartownikom pokazywała swoje zdjęcie z Hitlerem, jak składa jej gratulacje z okazji zdobycia brązowego medalu na olimpiadzie w Berlinie 1936.
W Teatrze Powszechnym można było zobaczyć medal olimpijski zdobyty przez Marię Kwaśniewską. Medal ten swego czasu nasza bohaterka podarowała władzom Łodzi. Dyrektor Muzeum Miasta Łodzi Magda Komarzeniec wypożyczyła na jeden dzień ten wielki skarb. W specjalnej gablocie medal prezentował się wyśmienicie. Wiele osób robiło sobie pamiątkowe fotografie.
Kierownik Muzeum Sportu w Łodzi Sebastian Glica opowiedział wiele ciekawostek z życia legendy ŁKS. Wiceprezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Mieczysław Nowicki wręczył córce i wnuczce Marii Kwaśniewskiej-Maleszewskiej najnowsze wydanie książki o Łódzkich Olimpijczykach.
Sympatycy ŁKS z Grupy Ełkaesiak: Jacek Bogusiak, Tadeusz Marczewski, Jacek Rydel przygotowali kilka niespodzianek. Dla całego zespołu artystów ufundowali skrzynkę pięknych jabłek, nawiązując do kilkukrotnie występującego w sztuce cytatu: „Jedno jabłko z wieczora, nie potrzeba doktora”.
Pięć aktorek grających rolę Marii otrzymało piękne białe kwiaty Eustomy, przyozdobione małymi chorągiewkami ŁKS. Rodzina Marii Kwaśniewskiej, córka Ela i wnuczka Maria otrzymały koszulki ze zdjęciami legendy ŁKS oraz książki z serii Historia ŁKS.
Syn „Maliniaka” z „Czterdziestolatka” Tomasz Kłosowski otrzymał książkę o ŁKS i zaproszenie na spotkanie pokoleń ŁKS. Był bardzo wzruszony i powiedział do Grupy Ełkaesiak: - Jak jeszcze nie było ery internetu tata często dzwonił z Warszawa i dopytywał co dziś zrobił ŁKS, przyjaźnił się z Leszkiem Jezierskim.
Jacek Bogusiak podziękował w imieniu ŁKS dyrektor Teatru Powszechnego Ewie Pilawskiej za podjęcie się realizacji przedstawienia o historii wybitnej Marii. Przypomniał wszystkim, że Teatr Powszechny jest mocno związany z ŁKS i często bywali na meczach klubu z al. Unii Leon Niemczyk, Michał Szewczyk czy Roman Kłosowski.
Reżyserem w Teatrze Powszechnym był w latach 90. Jacek Chmielnik. Jako uczeń III LO malował ręcznie flagi ŁKS z napisami ŁKS III LO czy ŁKS cza, cza, cza.
Na przyjazd do Łodzi red. Jerzego Zmarzlika zorganizował z teatru dla trampkarzy ŁKS stroje giermków i rycerzy.
Wielkie brawa otrzymała od publiczności aktorka Diana Krupa po wypowiedzeniu słów: „Najszczęśliwszy dzień mojego życia jak mama pozwoliła mu zapisać się na ŁKS”.
Na koniec spektaklu brawa dla aktorów trwały bardzo długo, bisom nie było końca.
Warto wybrać się do Teatru Powszechnego na to przedstawienie. Teatr organizuje specjalnie spektakle dla młodzieży szkolnej w godzinach dogodnych dla szkół. Sympatycy ŁKS, warto wybrać się z całą klasą do Teatru Powszechnego, poznacie historię ŁKS. Pamiętajmy: Maria Kwaśniewska-Maleszewska to matka chrzestna sztandaru ŁKS.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki