- Nasze rozstanie z Ugo Ukahem w maju miało prawdziwie dżentelmeński charakter - mówi rzecznik Widzewa Michał Kulesza. - Piłkarze tacy jak Ugo, Panka, Dudu, Pinheiro szukali nowych klubów i większości to się powiodło. Każdy zawodnik jednak wiedział, że może do Widzewa wrócić. Jeśli Ugo ma takie przemyślenia, musi tylko do nas się z tym zwrócić. Ze strony klubu żadna propozycja nie padła. Na razie jednak Ugo Ukah nic nie mówił w sprawie powrotu - dodaje Kulesza.
Jak informuje Widzew, zainteresowanie pozyskaniem Nigeryjczyka wyraziło wiele klubów: Wisła, Jagiellonia, Lechia, Legia, Śląsk i Pogoń, a także kluby zagraniczne. Chyba jednak żądania zawodnika są zbyt wygórowane.
Widzew zatem wciąż szuka stoperów. Trenerowi Radosławowi Mroczkowskiemu ten problem spędza sen z powiek. Bliski podpisania kontraktu z Widzewem jest natomiast Radosław Bartoszewicz. Wydaje się też, że zostanie Jakub Kowalski, który co prawda jest związany kontraktem z Arką, ale suma odstępnego nie jest wysoka. Widzew jest w stanie kupić tego gracza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
