Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kleszczowie znów nie ma wójta

Grzegorz Maliszewski
W Kleszczowie znów nie ma wójta
W Kleszczowie znów nie ma wójta Grzegorz Maliszewski
Mieszkańcy gm. Kleszczów, jednej z najbogatszych w Polsce, powoli tracą orientację, kto rządzi ich gminą. Okazuje się, że luka w przepisach skazuje ich na mieszkanie w gminie, w której przez pewien czas będzie bezkrólewie.

Wszystko za sprawą zamieszania w związku z zatrzymaniem wójt Kazimiery T. podejrzanej w tak zwanej aferze gruntowej. Była wójt wyszła z aresztu 9 czerwca za poręczeniem wynoszącym pół miliona złotych. Nie wróciła do swojego gabinetu, bo sąd bezterminowo zawiesił wykonywanie przez nią obowiązków wójta. Tego samego dnia fotel wójta w Kleszczowie opuścił Jacek Rożnowski - zastępca wyznaczony na to stanowisko przez premiera, ale tylko na czas aresztowania wójt.

CZYTAJ TEŻ: Kazimiera T. opuściła areszt

Tak więc Kazimiera T. rządzić nie może, a Rożnowski wojtem już nie jest.
Elżbieta Staszyńska, dyrektor Wydziału Prawnego, Nadzoru i Kontroli w Urzędzie Wojewódzkim w Łodzi, pat tłumaczy niespójnością prawa. - Ustawa wylicza przemijające przeszkody w wykonywaniu zadań i kompetencji wójta czyli przypadki gdy zadania tego organu przejmuje zastępca wójta, a jeżeli takiego nie ma to osobę do pełnienia funkcji wyznacza premier - mówi Elżbieta Staszyńska. - Ustawodawca do przemijających przeszkód zaliczył tymczasowe aresztowanie, ale już nie środek jaki zastosował sąd wobec wójt Kleszczowa. Takiej okoliczności przepisy ustawy samorządowej nie przewidują.

CZYTAJ TEŻ: Kleszczów: pani wójt z CBA w prokuraturze (ZDJĘCIA)

Jacek Rożnowski, który Kazimierę T. na stanowisku zastępował raptem półtora tygodnia, sytuacją zaskoczony nie jest. - Podejmując się tego zadania byłem przygotowany na każdą sytuację - mówi Rożnowski.

Kto więc teraz rządzi gminą?
- Sekretarz, ale tylko w granicach udzielonych upoważnień. Nie przejmuje on kompetencji pani wójt - odpowiada Elżbieta Staszyńska. - Upoważnienia są dość szerokie, ale wszystkich sytuacji nie można przewidzieć. Jest to trudna sytuacja.
Bardzo prawdopodobne, że mieszkańcy gminy Kleszczów na wójta będą musieli długo poczekać. Możliwe są dwie sytuacje. Pierwsza: zapadnie prawomocny wyrok skazujący lub umarzający postępowanie w sprawie wójt Kazimiery T. Wówczas traci ona mandat i ogłaszane są nowe wybory. Druga: wójt zostanie uniewinniona i wróci do pracy.

Zdaniem prokuratury wójt Kazimiera T. i jej bliscy mogli zarobić na sprzedaży gruntów nawet 5 mln zł

CZYTAJ TEŻ: CBA: wójt Kleszczowa mogła zarobić 5 mln zł

Do zatrzymania przez CBA i tymczasowego aresztowania Kazimiery T. doszło w połowie maja. ABW zatrzymało także jej syna Wojciecha T. Na obojgu ciążą prokuratorskie zarzuty, związane z obrotem ziemią w gminie Kleszczów, na czym mieli zarobić do 5 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki