Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"W Łodzi będzie głośno". Koncerty promują Łódź

Jolanta Baranowska, Joanna Barczykowska
Taki billboard będzie promował Łódź m.in. w Warszawie
Taki billboard będzie promował Łódź m.in. w Warszawie UMŁ
"W Łodzi będzie głośno" - pod takim hasłem 15 maja ruszy ogólnopolska kampania wizerunkowa Łodzi. W Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Krakowie pojawi się 250 billboardów z zaproszeniem do Łodzi, ponieważ do tutaj można zobaczyć i posłuchać największych światowych gwiazd muzyki.

Eric Clapton, Depeche Mode, Iron Maiden, Leonard Cohen, Green Day i System Of A Down oraz oczywiście miasto Łódź - to magnes, który z billboardów zawieszonych w centrach największych miast w Polsce ma przyciągnąć gości do naszego miasta.

W Łodzi będzie je można zobaczyć m.in. na telebimie przed Atlas Areną. Autorem projektu graficznego billboardów jest łódzka Agencja MOSQI.TO, która po siedmiu latach pracy dla polskich i zagranicznych firm, w końcu zrobiła projekt dla Łodzi. - Ta kampania była dla agencji dużym wyzwaniem, bo chcieliśmy w prosty sposób pokazać to, co będzie się działo w Łodzi. Szukaliśmy wspólnego mianownika dla tych wszystkich koncertów. Tym mianownikiem jest mocne brzmienie - mówi Magdalena Szmidt z MOSQI.TO.

Łódź to miasto, na tzw. city break, czyli krótki, weekendowy wypoczynek. W plakacie promującym kampanię "W Łodzi będzie głośno" wykorzystano kolory kampanii "Łódź kreuje" i nowego logo miasta, czyli żółty, różowy, czarny, niebieski i biały.

- Sting , Rihanna, Justin Bieber, Shakira i Depeche Mode to tylko niektórzy artyści którzy występowali do tej pory w naszej Atlas Arenie - mówi Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. - Przed nami koncerty Erica Claptona, Green Day, Iron Maiden, Leonarda Cohena czy System Of A Down.

- My nie promujemy tych koncertów, bo większość biletów jest już sprzedana. Łódź promuje się tymi gwiazdami, a nie promuje gwiazdy - mówiła w niedzielę Hanna Zdanowska.

Prezydent Łodzi dodała, że fan muzyki w Łodzi na koncert wielkiej gwiazdy może dojechać tramwajem.

- Za wielkimi gwiazdami do Łodzi przyjeżdżają tysiące fanów, którzy śpią w naszych hotelach, jedzą w restauracjach czy spacerują ul. Piotrkowską - wymienia korzyści prezydent Zdanowska. - To świetna promocja miasta, ale też wymierne, dające się policzyć zyski. Chcemy tą radością podzielić się z cała Polska i pokazać ze Łódź jest miastem, w którym jest naprawdę głośno. Do którego warto przyjechać. Nie tylko na koncert światowych gwiazd.

Władze Łodzi przedstawiły badania z których jasno wynika, że to właśnie Łódź jest polską królową wielkich koncertów. To w łódzkiej Atlas Arenie zaśpiewały największe gwiazdy. W 2012 roku w Łódzkiej Atlas Arenie było 14 koncertów wielkich gwiazd muzyki. W 2013 roku planowane są 22, ale ta liczba może się jeszcze zwiększyć. Tym sposobem wyprzedzamy inne miasta. W tym roku w warszawskiej sali koncertowej będzie 18 koncertów, w katowickim Spodku i na warszawskim Torwarze będzie 8 koncertów, a we wrocławskiej Hali Stulecia będzie 7.

- Chcemy, żeby koncerty były zachętą do odwiedzenia Łodzi nie na jeden dzień, ale na przykład na weekend. Jest to też część naszej strategii promocyjnej "Łódź kreuje", która promuje turystykę kulturalną - mówił Barłomiej Wojdak, dyrektor biura promocji UMŁ.

CZYTAJ TAKŻE:
Łódź promuje się koncertami w Atlas Arenie

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki