Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W PGE GKS Bełchatów wszyscy piłkarze atakują i bronią

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
W PGE GKS Bełchatów wszyscy piłkarze atakują i bronią
W PGE GKS Bełchatów wszyscy piłkarze atakują i bronią Fot. Adrian Mielczarski
Bełchatowianie zdobyli w ostatnich dwóch meczach cztery punkty. W obu tych spotkaniach drużynę prowadził nowy trener Artur Derbin.

Jak nowy szkoleniowiec patrzy na postawę swojej drużyny? - Przychodziłem do Bełchatowa z optymistycznym nastawieniem. Drużyna zaakceptowała moje pomysły na grę, co pokazały mecze z ŁKS Łódź oraz Siarką Tarnobrzeg. Nie chciałem też diametralnie burzyć poprzedniej koncepcji gry, bo trener Mariusz Pawlak zrobił kawał dobrej roboty. Krótko mówiąc moja filozofia gry polega na tym, że wszyscy bronimy i wszyscy atakujemy. Teraz gramy czterema obrońcami.

Nowy trener bełchatowian dokonał zmian w składzie wyjściowym. Czyżby to miało wpływ drużyny na postawę w dwóch ostatnich meczach ligowych? - Drobne korekty w składzie były i dalej będą - mowi szkoleniowiec bełchatowian. - Szansę gry ma każdy. Choćby Emile Thiakane, jest teraz w dobrej dyspozycji więc wychodzi w podstawowej jedenastce. On poczuł boiskową krew, choć ma jeszcze mankamenty w grze. Ci zawodnicy, którzy są w odwodzie też pokazują profesjonalizm. Widzę w ich oczach błysk i jakby prośbę - trenerze, niech trener wpuści mnie na boisko, jak wejdę zobaczy trener różnicę. Nie będzie zawodu. Nie pomijam też młodych piłkarzy. W Tarnobrzegu na boisku pojawił się junior Przemysław Zdybowicz.

Cztery punkty zdobyte przez GKSw dwóch ostatnich meczach sprawiły, że drużyna może się jeszcze wmieszać do walki o I ligę. - Nie patrzę jednak w górę ligowej tabeli - mówi Artur Derbin. - Tak samo mogę przecież patrzeć na dół. Linia między walką o awans, a utrzymaniem jest bardzo cienka.

Szkoleniowiec GKS podkreśla też, że spotkał się w klubie z bardzo ciepłym przyjeciem. Dodaje też, co prawda z uśmiechem, że zdarzyło mu się w Bełchatowie zabłądzić i nie mógł trafić do mieszkania. Kończy natomiast stwierdzeniem, że szczególną motywacją dla niego jest córka Martyna oraz partnerka życiowa Marta. Obie panie kibicują mu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki