Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatoka Sportu Politechniki Łódzkiej: superbasen jest, ale nie ma trenera, czyli Częstochowa w Łodzi...

Maciej Kałach
Maciej Kałach
W zawodach i treningach w Zatoce Sportu biorą udział dzieci i młodzież reprezentująca kluby spoza województwa łódzkiego, bo łódzka sekcja dotąd nie powstała
W zawodach i treningach w Zatoce Sportu biorą udział dzieci i młodzież reprezentująca kluby spoza województwa łódzkiego, bo łódzka sekcja dotąd nie powstała Grzegorz Gałasiński
Chcesz skakać do wody z platform i trampolin zbudowanej za około 130 mln zł Zatoki Sportu Politechniki Łódzkiej? Obecnie można to robić tylko w barwach klubu z Częstochowy. Być może łodzianie zaczną skakać w łódzkich barwach, gdy w Zatoce zjawią się... rzeszowianie.

15-letnia córka pana Tomasza, naszego Czytelnika z Łodzi, od zawsze fascynowała się sportami ekstremalnymi.

- Gdy tylko zobaczyła wieże i trampoliny nowej pływalni politechniki, zadecydowała, że skoki do wody to coś dla niej - opowiada pan Tomasz.

W Zatoce Sportu jest na co popatrzeć. Z platform (najwyższa wisi na wysokości 10 metrów nad taflą) oraz trampolin do basenu o 5-metrowej głębokości skaczą dzieci i młodzież. Na ich treningi mogą się natknąć w weekendy rekreacyjni użytkownicy obiektu.

- Jednak okazało się, że ci mali skoczkowie przyjeżdżają do nas z Częstochowy. Pływalnia w ich mieście jest w remoncie. W Łodzi sekcji skoków do wody nie ma, choć warunki do uprawiania tego sportu mamy na światowym poziomie. Podobno uczelnia od października, kiedy uruchomiono obiekt, szuka trenera skoków, jednak bez powodzenia - narzeka pan Tomasz.

Nasz Czytelnik stwierdził, że nie ma wyboru. I zrobił z córki reprezentantkę klubu z Częstochowy. Identycznie postąpił też inny rodzic: tata chłopca z Łodzi. Obaj ojcowie uważają sytuację za absurdalną. Zaczęliśmy ją wyjaśniać w czwartek późnym popołudniem, zaraz po rozmowie z panem Tomaszem. Udało nam się skontaktować z przedstawicielami Klubu Uczelnianego Akademickiego Związku Sportowego Politechniki Łódzkiej. Zrzesza on ponad 600 członków w 35 sekcjach, w tym w tak oryginalnych dyscyplinach jak acroyoga i akrobatyka powietrzna. Co ważne, do AZS mogą się zapisać nie tylko studenci, ale także m.in. uczniowie. Jednak sekcji skoków do wody w klubie z politechniki nie znajdziemy.

- Jest problem z trenerami. W całym województwie łódzkim nie ma osoby z uprawnieniami do trenowania zawodników w skokach do wody - mówi Joanna Domiza, wiceprezes KU AZS PŁ. I wyjaśnia, że ściągnięcie trenera z innego regionu wiązałoby się z wielkim wysiłkiem: organizacyjnym i zapewne finansowym.

Nadzieję na zmianę przynosi drugi z wiceprezesów Przemysław Jagielski, który mówi, że toczą się zaawansowane negocjacje między uczelnią a zawodnikami z Rzeszowa, którzy mogą stanowić reprezentację Polski w skokach do wody podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich 2020 w Tokio. Zawodnicy ci mają nawet zyskać status studentów PŁ, aby na korzystnych zasadach korzystać z platform i trampolin Zatoki Sportu.

Ponadto przeprowadzkę do Łodzi planuje jeden ze skoczków, który zakończył już karierę zawodniczą, ale zdobywa właśnie uprawnienia trenerskie. Według Jagielskiego, obecność w Łodzi kadry może się przełożyć na takie zainteresowanie dyscypliną, że przy wykorzystaniu nowego trenera jest możliwe powołanie sekcji ściągającej młody narybek i amatorów. Wiceprezes podkreśla niepewność przedsięwzięcia, ale rozstrzygnięcia spodziewa się w ciągu następnych trzech miesięcy.

O tych optymistycznych wieściach powiadomiliśmy w wczoraj wieczorem naszego Czytelnika. - Cieszę się, że jest nadzieja na łódzką sekcję, ale czemu zaczęli myśleć o niej na uczelni dopiero teraz, a nie gdy przez kilka lat obiekt m.in. do skakania powstawał - skomentował pan Tomasz.

Do uprawiania skoków zachęcał w Łodzi nie byle kto, bo sam Antoni Macierewicz. Były już minister obrony, który regularnie trenował tę dyscyplinę, obserwował w Zatoce Sportu juniorskie zawody rozegrane w ostatni weekend listopada.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki