Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZDiT przypomniał sobie o mandatach z 2011 roku

Agnieszka Magnuszewska
Krzysztof Szymczak
Drogowcy tradycyjnie po czterech latach przypomnieli sobie o zaległych mandatach. W tym roku ściągają należności za 2011 r.

Cztery mandaty do zapłaty, w tym trzy z 2011 r., a czwarty z 2012 r. Łącznie 200 zł. Takie upomnienie otrzymał ostatnio od Zarządu Dróg i Transportu pan Dariusz z Górnej. Dlaczego dopiero po czterech latach od przewinienia?

- W 2011 r. wystawiliśmy 41 tys. wezwań do opłaty dodatkowej za nieuiszczenie opłaty w parkomacie za postój. Upomnienia są wystawiane sukcesywnie ze względu na ograniczoną liczbę pracowników - tłumaczy Piotr Grabowski, rzecznik ZDiT.

Łódź: kierowcy odwołują się od kar za złe parkowanie

Łączny zysk z mandatów, jakie ZDiT wystawił w 2011 r., to aż 2,05 mln zł. Dla porównania, za parkowanie w płatnej strefie w 2013 r. nie zapłaciło 70 tys. kierowców, a ich mandaty opiewały łącznie na 3,5 mln zł. Jednak upomnień w tej sprawie kierowcy mogą się spodziewać dopiero w 2017 r.

Za to dwa lata temu ściągano mandaty z 2009 r. Łączna ich wartość to około 670 tys. zł, ale aż 75 proc. z nich nie zostało opłaconych w terminie. Dlatego ZDiT wysłał w 2013 r. 10.494 upomnień, które dotyczyły mandatów z 2009 r. Opiewały one na kwotę 524,7 tys. Doliczając do tego 8,8 zł za każde upomnienie kwota wzrosła do 617 tys. zł.

Najpierw strażnicy wystawili mandaty, a potem drogowcy poprawili oznakowanieNajpierw strażnicy wystawili mandaty, a potem drogowcy poprawili oznakowanie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki