Będzie drożej za za wodę i ścieki w Łodzi. Szykują się drastyczne podwyżki cen. To dlatego, że zamiast jednej, są trzy spółki?

- Prezydent Łodzi wydała zarządzenia o podniesieniu czynszu dzierżawnego, który Zakład Wodociągów i Kanalizacji musi zapłacić dla Łódzkiej Spółki Infrastrukturalnej. W tym roku czynsz został podniesiony o 8 mln zł. W przyszłym roku wzrośnie o 22 mln zł. ZWiK musi płacić rocznie 94 mln zł dla ŁSI. To ukryty podatek, którym zostaną obciążeni mieszkańcy Łodzi - powiedział Przemysław Daca, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. - Na cenę wody wpływają wynagrodzenia pracowników, eksploatacja oraz podatki i opłaty na rzecz spółek. Aż 31 proc. kosztów to te podatki i opłaty. Ich wzrost przełoży się na to, że Łódź wystąpi o uchylenie obecnych stawek za wodę i zaproponuje wyższe ceny, a później będzie obarczać Wody Polskie odpowiedzialnością za podwyżki.

Przypomnijmy, że właścicielem infrastruktury wodno-kanalizacyjnej jest ŁSI, a ZWiK i GOŚ dzierżawią rury i muszą za to słono płacić. W innych miastach jest zazwyczaj jedna spółka wodno-kanalizacyjna, która zarządza całą infrastrukturą. Nie ma tam czynszów dzierżawnych.

- W Łodzi są trzy spółki wodno-kanalizacyjne, czyli ZWiK, GOŚ i ŁSI. W ich zarządach i radach nadzorczych zasiada łącznie 25 osób. W Warszawie jest jedna spółka, gdzie zatrudnionych jest 10 osób zarządzających. We Wrocławiu jest 9 takich osób, a w Krakowie 11. Nadmiar etatów w Łodzi generuje koszty, które wchodzą w cenę wody. Chcę uzdrowić ten system, aby nie dochodziło do podwyżek. Proponuję zlikwidować dwie spółki na rzecz jednej, czyli ZWiK - powiedział Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

Związkowcy z NSZZ „Solidarność” w ZWiK wystąpili do władz Łodzi, aby zlikwidować ŁSI i czynsz dzierżawny.

- Powiadomiliśmy Wody Polskie i Najwyższą Izbę Kontroli o kuriozalnym w skali kraju czynszu dzierżawnym. Radykalne podnoszenie czynszu doprowadzi do bankructwa ZWiK - powiedział Krzysztof Budzeń, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w ZWiK.

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska podczas prezentacji projektu budżetu na 2020 rok nie wykluczała, że opłaty za wodę i ścieki mogą wzrosnąć. Jej zdaniem, jeśli rosną koszty funkcjonowania spółki, to trzeba będzie wprowadzić podwyżki, aby nie narażać ZWiK na straty.

- Nowe stawki czynszu dzierżawnego dla spółki ZWiK i GOŚ zostały ustalone przez specjalistów m.in. według stopnia wielkości niezbędnych i koniecznych inwestycji. Co do twierdzeń dyrektora Wód Polskich o nowej taryfie za wody i ścieki, na dziś są tworzone analizy kosztów w spółkach - wzrostu płacy minimalnej, cen paliwa, prądu. Do tego rosnąca w kraju inflacja powoduje roszczenia pracowników co do wzrostu płac. Zobaczymy, jak te koszty wygenerowane przez politykę rządu wpłyną na finanse spółek - komentuje Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydenta Łodzi.

Obecnie cena za wodę wynosi 4,09 zł netto za metr sześcienny, czyli 4,42 zł brutto. Taka stawka powinna obowiązywać do czerwca przyszłego roku, gdy ceny wzrosną do 4,18 zł netto, czyli 4,51 zł brutto. Zdaniem prezesa Wód Polskich i wiceministra Waldemara Budy należy spodziewać się większego wzrostu cen.