Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawna Polfa Pabianice chce zwolnić 130 osób

Krystian Dobrzański
Pracę w pabianickim oddziale Adamedu prawdopodobnie straci 130 osób
Pracę w pabianickim oddziale Adamedu prawdopodobnie straci 130 osób Jakub Pokora
O planowanych zwolnieniach w Adamedzie (dawniej Polfa) związki zawodowe zostały poinformowane 20 listopada. Firma zaproponowała zawieszenia gwarancji zatrudnienia dotyczącą 130 stanowisk. Jeżeli związki zawodowe zgodzą się na tę propozycję, prawdopodobnie zostanie uruchomiona procedura zwolnień grupowych.

Firma nie podaje jednak kiedy dokładnie ma zacząć się proces zwolnień. Zależeć to będzie między innymi od tego, czym zakończą się rozmowy ze związkami. Firma tłumaczy, że powodem planowanej restrukturyzacji jest zła sytuacja na rynku.

- Decyzja o optymalizacji zatrudnienia została podjęta w oparciu o wyniki biznesowe oraz trudną sytuację w całej branży farmaceutycznej. Taka sytuacja jest skutkiem między innymi zmian w ustawie refundacyjnej, które sprawiają, że cała branża farmaceutyczna w Polsce zaczęła podlegać ogromnym spadkom cen i po raz pierwszy od 20 lat kurczyć się. Według aktualnych prognoz IMS Health, do końca roku rynek spadnie wartościowo o około 20 proc. Te czynniki sprawiają, że Polfa Pabianice nie może dłużej utrzymywać zatrudnienia na dotychczasowym poziomie - tłumaczy Tomasz Leleno z firmy Adamed.

Pracownicy niechętnie rozmawiają o planowanych zwolnieniach.

- Z tego co wiem są już osoby wytypowane do zwolnienia. Z każdym są prowadzone indywidualne rozmowy. Niestety, firma nie przynosi oczekiwanych zysków i firma redukuje koszty zwalniając pracowników. Wiele osób już rozgląda się za nową pracą - mówi jeden z pracowników Adamedu.

Jak przyznają władze firmy, każdy przypadek jest analizowany indywidualnie z pracownikami. Firma nie określa dokładnie, który z sektorów zostanie objęty restrukturyzacją. Podaje tylko informacje, że zwolnienia będą dotyczyć obszarów nie związanych bezpośrednio z podstawową działalnością firmy.

Na prawdopodobne zwolnienia grupowe przygotowany jest Powiatowy Urząd Pracy w Pabianicach.

- Są to niestety kolejne duże zwolnienia w naszym mieście w ostatnim czasie. Żaden okres nie jest dobry na zwalnianie pracowników, jednak do końca grudnia skończą nam się pieniądze na pomoc tym, którzy zostali zwolnieni bez swojej winy. W 2012 roku na ten cel mieliśmy 700 tysięcy złotych, a nie wiadomo czy w przyszłym roku także je dostaniemy - tłumaczy Danuta Skwirowska z PUP w Pabianicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki