Tym razem będzie trudniej, bo pod czynnymi torami
Kolejny tunel będzie miał 748 metrów długości. Przejdzie pod torami kolejowymi, co będzie pierwszą taką operacją na budowie "łódzkiego metra". Dalej skieruje się na wschód, przechodząc po drodze pod aleją Włókniarzy. Po dotarciu do Kozin Faustyna zostanie ponownie odwrócona, po czym rozpocznie swoje ostatnie zadanie - drążenie czwartego tunelu w kierunku Łodzi Kaliskiej.
Była przenoszona po kawałku
Zanim Faustyna została przygotowana do działania w komorze startowej przy ul. Żniwnej, maszyna została poddana niezwykłej operacji. Wyciągnięto ją spod ziemi po wschodniej stronie torów z komory końcowej przy ul. Skarpowej, rozmontowano i element po elemencie przeniesiono przy użyciu dźwigów nad torami na ich stronę zachodnią. Tam została ponownie zmontowana i wpuszczona do głębokiego wykopu, z którego zacznie drążenie i swą podziemna wędrówkę na Koziny.
Ściągnięto najsilniejszy dźwig w Polsce
Ważące 650 ton urządzenie zostało podzielone na 11 mniejszych części, które nocami dźwigi przenosiły nad torami. Od godziny 23 do 4 ruch pociągów był wstrzymywany, wyłączano też napięcie w sieci trakcyjnej. Wtedy transportowano kolejne elementy Faustyny, co było nie lada wyzwaniem organizacyjnym i technicznym zważywszy, że najcięższy z tych elementów ważył 419 ton. Był to blok napędowy całego urządzenia, czyli zespół silników elektrycznych, które pchają pod ziemią maszynę do przodu i powodują, że jej tarcza skrawająca obraca się. Ten ogromny ciężar przenosiły nad torami dwa potężne żurawie specjalistyczne - jeden o udźwigu 650 ton (największy w Polsce) a drugi 550 ton. Jeden z tych żurawi sam musiał zostać przetransportowany na lawecie (również w częściach) na drugą stronę toru poprzez pobliski przejazd. Robiono to w nocy, przeprowadzając wcześniej całkowity demontaż rozwieszonej nad torami sieci trakcyjnej.
Teoretycznie budowa ma się zakończyć za 10 miesięcy
Zarówno trzeci jak i czwarty tunel jednotorowy ma zostać ukończony jeszcze w tym roku. Może to być trudne, bo drążenie pierwszej nitki jednotorowej trwało ok. 9 miesięcy, a zakończone w grudniu ub. roku drążenie drugiej – ponad rok. Tymczasem termin zakończenia prac budowlanych wciąż zapowiadany jest na grudzień 2024 r., a na grudzień 2025 r. uruchomienie pociągów.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
