Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koncerty w Atlas Arenie pomagają firmom w Łodzi

Matylda Witkowska
Krzysztof Szymczak
Nawet od 50 do 80 proc. więcej rezerwacji mają w dniach dużych koncertów łódzkie hotele - wynika z ankiety przeprowadzonej przez łódzki magistrat. Zyskują też hostele i łódzkie restauracje.

Okazją do podsumowań był wtorkowy koncert zespołu rockowego System of a Down - ostatni z serii dużych koncertów letnich w Atlas Arenie. Na koncert sprzedano 13 tys. biletów.

CZYTAJ TEŻ: Łódź zarabia dzięki Atlas Arenie

Jak wynika z danych magistratu na koncertach najbardziej zyskują hotele znajdujące się najbliżej Atlas Areny.

- W czasie koncertów obłożenie pokoi wynosi nawet 100 proc. - mówi Adam Żygadło, dyrektor hotelu Qubus przy al. Mickiewicza w Łodzi. - Goście nocują nie tylko w dniu koncertu, często przyjeżdżają dzień wcześniej i zostają w Łodzi dwa dni. Wielu gości z okazji koncertu jest w Łodzi pierwszy raz, a później wraca.

Największe zyski hotele notują w czasie koncertów przeznaczonych dla widzów w wieku powyżej 35 lat, np. Leonarda Cohena czy Erica Claptona. Liczba zajętych pokoi wzrasta w takie dni o 50-80 proc. Łódzkie hostele mają w dniach koncertów stuprocentowe obłożenie. Od tego roku o gości Atlas Areny konkuruje więcej obiektów: w maju przy ul. Kopernika niedaleko dworca Łódź Kaliska otwarty został hotel Tobaco. Jego inwestor przyznaje się do chęci walki o arenowych gości. W maju przy al. Piłsudskiego pojawił się Novotel, w lipcu przy ul. Łąkowej DoubleTree by Hilton.

Ale na gościach koncertów zarabiają nie tylko hotele. Paweł Zyner, właściciel m.in. restauracji Anatewka podkreśla, że w dniach koncertów jego personel jest wykorzystywany jest w maksymalnym wymiarze, na czym korzystają wszyscy.

- Pracownicy mają więcej godzin, zarabiają więcej i więcej pieniędzy zostawiają w Łodzi - tłumaczy restaurator.

W tym roku w Łodzi odbyło się kilka dużych koncertów. Oprócz Cohena i System of a Down zagrali też Justin Bieber, Iron Maiden, Green Day, Eric Clapton i Mark Knopfler.

CZYTAJ TEŻ: Czy miasto wygrzeje się w blasku gwiazd, czyli jak promuje się Łódź?

Jak zapewnia Krzysztof Maciaszczyk, prezes Atlas Areny w przyszłym roku liczba koncertów ma być podobna.

- Będziemy mieć co najmniej sześć dużych koncertów. Nie o wszystkich organizatorzy mogą już mówić - tłumaczy.

W lutym w Atlas Arenie wystąpi Depeche Mode.

Miasto chce wykorzystać koncerty w Atlas Arenie jako jeden z powodów dla których warto przyjechać do Łodzi. W przyszłym roku planuje ogólnopolską kampanię promocyjną Łódź na Weekend. 85 proc. z wartej 2,5 mln kampanii pochodzić będzie ze środków unijnych.

CZYTAJ TEŻ: "W Łodzi będzie głośno". Koncerty promują Łódź

- Chcemy reklamować się jako cel krótkich wyjazdów turystycznych - mówi Bartłomiej Wojdak, dyrektor Biura Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki