Lex deweloper w prestiżowej lokalizacji ścisłego centrum Łodzi. WIZUALIZACJE

Aleja Piłsudskiego w swym centralnym przebiegu staje się powoli najatrakcyjniejszym w Łodzi punktem zainteresowania inwestorów bazujących na formule lex deweloper. U zbiegu z Piotrkowską Golden Tower buduje łódzki milioner Piotr Misztal, niemal naprzeciw, choć trochę w głębi ma powstać podobny wieżowiec OPG, między Sienkiewicza a Kilińskiego pierzeję trzema wysokimi apartamentowcami chce postawić spółka Prime Lodz 1 łącznie z wyburzeniem biurowca wybudowanego przez Philips w 2006 roku i ma już zgodę na lokalizację zatwierdzoną przez radnych. Teraz w kolejce czeka spółka warszawska spółka P22, która złożyła wniosek o zgodę na apartamentowiec u zbiegu Sienkiewicza z Piłsudskiego.

Dokładny adres inwestycji to Sienkiewicza 68/Piłsudskiego 22. Na działkach objętych planowaną inwestycją znajduje się m.in. trzykondygnacyjna kamienica wpisana do ewidencji zabytków, acz z prawomocnym pozwoleniem na rozbiórkę. Kamienica była już nieraz elementem wizualizacji innych inwestycji, ponieważ spółka P22, w istocie zbudowana przez Budomal i Ghelamco, jeszcze niedawno chciała tu stawiać wielki biurowiec pod handel i usługi, na projekcie zgodnym z miejscowym planem. Teraz

1. P22 chce zbudować apartamentowiec nazwane Twin Towers, a odbudowana kamienica frontowa ma posłużyć funkcjom handlowo-usługowym.

Budynek wielorodzinny ma być jeden, ale w formie dwóch, siedemnastokondygnacyjnych wież połączonych wspólnym podium. Projekt zakłada powstanie od 200 do 320 mieszkań, a główna niespójność z miejscowym planem to fakt, że przewiduje on w tym miejscu budynki handlowo-usługowe, a nie pod funkcje mieszkaniowe, przekroczono też wskaźnik intensywności zabudowy, brak również kompozycyjnego wyodrębnienia budynków przekraczających 35 metrów wysokości. Uchwalona jednak w 2018 r. specustawa mieszkaniowa oddaje decyzję przy takich niespójnościach radom miast, acz projekty niezgodne z miejscowym planem powinny być zgodne z zapisami studium uwarunkowań przestrzennych. W tym przypadku inwestor we wniosku przekonuje, że tak właśnie jest.

Krytycznie do wniosku P22 podszedł Kosma Nykiel, urbanista, bloger i łódzki aktywista miejski.

Jestem sceptyczny co do zezwalania na taką ilość "apartamentowców" przy Trasie WZ: raz, jest to obszar fantastycznie skomunikowany z całym miastem, więc powinien pełnić funkcje przede wszystkim usługowe - w tym biurowe - komentuje Nykiel. - Dwa: mieszkania budowane z frontem na hałaśliwą i zanieczyszczoną ulicę nie są jakościowym produktem mieszkaniowym. Terenów pod mieszkaniówkę w Łodzi nie brakuje - dziur w pierzejach i niewykorzystanych działek mamy nadmiar w każdej części szerokiego śródmieścia. Wpływają one negatywnie na postrzeganie Łodzi i aspekt wizualny miasta i to na ich eliminację powinna być nastawiona polityka planistyczna miasta.

Rada Miejska Łodzi wydała jak dotąd najwięcej w skali największych miast zgód na inwestycje lex deweloper - szesnaście, odmawiając tylko dwóm inwestorom. Jedną uchwałę pozytywną wojewoda łódzki skierował do sądu. Opozycyjny klub Rady Miejskiej Łodzi - Niezależni Socjaldemokraci - przygotował w marcu 2023 roku apel do rządu, premiera i Sejmu o wycofanie specustawy z obrotu prawnego, bo "rozsadza porządek urbanistyczny w gminie, w praktyce przekreślając postanowienia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego", acz został zdjęty z porządku obrad przez większość radnych KO i Nowej Lewicy. Specustawa lex deweloper ma obowiązywać do 2028 r.