Po wpisie na Facebooku wybuchła dyskusja na blogach, forach internetowych i w Radzie Miasta Zgierza. Niemal wszyscy piętnują Piotra Kowalczyka, który oprócz pełnienia funkcji w zgierskim ratuszu, jest barytonem Teatru Muzycznego w Łodzi. Doradca od dłuższego czasu jest na zwolnieniu lekarskim. Przechodzi rehabilitację po złamaniu kostki.
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Zgierza radna Justyna Zielińska złożyła interpelację do prezydent Iwony Wieczorek. Stwierdziła, że doradca szykanuje miasto, wyrażając krzywdzące opinie na temat zgierskiej kultury.
- Uważam, że stanowisko doradcy nie jest potrzebne, a osoba pełniąca tę funkcję kompromituje Zgierz - powiedziała radna Justyna Zielińska, animatorka zgierskiej kultury, od lat promująca to środowisko, aktorka zgierskiego teatru Art.51. - Piotr Kowalczyk od stycznia nie zorganizował żadnego spotkania, które miałoby zintegrować środowisko. Nie zauważyłam, żeby dbał o rozwój kultury Zgierza.
Co na to władze Zgierza?
- To była jego prywatna wypowiedź na Facebooku, więc nie będę jej komentować. Obecnie mój doradca przebywa na zwolnieniu lekarskim do 21 czerwca. Gdy wróci, to z nim o tym porozmawiam - zapowiada Iwona Wieczorek.
Piotr Kowalczyk napisał mejla do naszej redakcji, że wpisu dokonał jako osoba prywatna, a nie urzędnik. Zaznaczył, że mejl wysłany do redakcji też jest prywatny. Co nim kierowało, gdy robił wpis na Facebooku? "Wyłącznie szczerość!" - odpisał Piotr Kowalczyk w prywatnym mejlu.
Tymczasem Olivia Anna Livki postanowiła wystąpić w Zgierzu. "Jeśli zapomnicie mnie zaprosić, to sama poproszę pana Piotra o zorganizowanie koncertu" - napisała na Facebooku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?