Oto jak zmieniać się może sportowy świat.
Oto sinusoida według ŁKS:
Minus. Bankrutuje stara spółka ŁKS SSA prowadzona przez Daniela Goszczyńskiego przy udziale pomocy finansowej Grzegorza Klejmana.
Plus. Powstaje ŁKS PSS - spółka miejska.
Minus. Przesuwanie w czasie rozpoczęcia rejestracji, a co za tym idzie opóźnienia wypłat zaległości powodują protest drużyny, która przerywa zgrupowanie w Zakopanem.
Plus. Reakcja działaczy jest natychmiastowa - ustalona zostaje mapa drogowa wypłat zobowiązań. Drużyna wraca do Zakopanego.
Minus. Są problemy z przejęciem drużyny od ŁKS SSA, bo brakuje podpisów, troszkę chęci, itd.
Plus. Prezes ŁKS PSS Dariusz Gałązka grozi konferencją, na której chce ujawnić wszelkie działania. Reakcja działaczy ŁKS SSA jest natychmiastowa - są chęci i podpisy. Drużynę przejmuje nowa spółka.
Minus. Jest problem z brzmieniem kilku punktów umowy, a najważniejsze, że w umowie jest zapis, iż spółka pozbawiona dokapitalizowania przestaje istnieć. Wówczas długi ŁKSspadyłby PZPN. Nic dziwnego, że umowa jest odrzucona.
Plus. Komisarz Tomasz Sadzyński zaczyna interesować się losem ŁKS. Spotyka się z ludźmi odpowiedzialnymi za przekształcenia.
Minus. Skarbnik miasta twierdzi, że nie można dokapitalizować spółki ŁKS PSS. Istnieje realna groźba zlikwidowania ŁKS.
Plus. Radni mają w środę zająć się sprawą ŁKS. Prezesi ŁKS PSS Dariusz Gałązka i ŁZPN Edward Potok mają plan awaryjny.
Życie dopisze kolejne etapy biegu sinusoidy. Oby plusów było więcej niż minusów.
Kibice ŁKS i ich serca są na wyczerpaniu nerwowym. To prawda? Napiszcie, jakie lekarstwa pomagają najbardziej?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
