Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianin pozwał byłego pracodawcę do sądu. Ten zwolnił go, bo się nie zaszczepił

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
"(...) Podkreślić należy z całą mocą, że powód nie został zwolniony za to, że się nie zaszczepił. Został zwolniony za lekceważące podejście do obowiązków pracowniczych, ignorując całkowicie fakt, że była pandemia, czyli nadzwyczajna okoliczność, on zaś był pracownikiem jednostki służby zdrowia" - napisał Sąd Okręgowy w Łodzi uzasadniając oddalenie powództwa. Wyrok sądu jest prawomocny.

Wystąpił z pozwem do sądu

Były już pracownik Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w ubiegłym roku wystąpił z pozwem do Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieścia. Otóż mężczyzna pracował we wspomnianej placówce jako pracownik gospodarczy. Gdy w trakcie pandemii pojawiły się szczepienia dla tak zwanej grupy zero dyrekcja RCKiK wydała zarządzenie na mocy którego "osoby wykonujące zawód medyczny oraz osoby wykonujące inne czynności zawodowe niż wykonywanie zawodu medycznego" w tej firmie zostały zobligowane do poddania się obowiązkowemu szczepieniu na covid 19. Wyłączone z tego obowiązku były osoby, które miały przeciwskazania do szczepienia z uwagi na stan zdrowia. Pracownicy zostali poinformowani, że jeśli w ciągu dwóch tygodni nie przedstawią zaświadczenia o szczepieniu lub zaświadczenia o przeciwskazaniu do szczepień nie będą mogli dalej pracować w centrum krwiodawstwa.

Mężczyzna nie przedstawił dyrekcji żadnych zaświadczeń. Oświadczył, że nie udzieli informacji o swoim stanie zdrowia poza tymi, które zawiera orzeczenie lekarskie dopuszczające go do pracy i nie będzie informował o tym, czy się zaszczepił ani czy ma zaświadczenie o przeciwskazaniu do szczepienia. W tej sytuacji został poinformowany, że nie może zostać dopuszczony do pracy.
Sześć dni później otrzymał oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia. Zwolniony został z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych - jak napisano w wypowiedzeniu - "polegających na nieprzestrzeganiu regulaminu pracy i ustalonego w zakładzie pracy porządku oraz nieprzestrzeganie przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy oraz niezastosowanie się do rozporządzenia dyrektora".

Wtedy pracownik uznał, że jest to przejaw dyskryminacji i wystąpił do Sądu Rejonowego. Ten nie podzielił jego argumentacji. Zdaniem sądu wybór przed jakim powoda postawił pracodawca nie sprowadzał się jedynie do dwóch opcji - zaszczepić się lub nie zaszczepić się i zostać zwolnionym z pracy. Pracownik mógł przedstawić pracodawcy oświadczenie o przeciwskazaniu do szczepienia, co skutecznie zwolniłoby go z obowiązku szczepień.

Powód odwołał się od tego wyroku do Sądu Okręgowego w Łodzi

"(...) Podkreślić należy z całą mocą, że powód nie został zwolniony za to, że się nie zaszczepił. Został zwolniony za lekceważące podejście do obowiązków pracowniczych, ignorując całkowicie fakt, że była pandemia, czyli nadzwyczajna okoliczność, on zaś był pracownikiem jednostki służby zdrowia".

Jak zauważył sąd powód pracodawca nigdy nie dawał powodowi ultimatum na zasadzie, że jeśli nie podda się szczepieniu, to zostanie zwolniony dyscyplinarnie. Zauważył, że powód nie dostrzega trzeciej drogi - mógł przedstawić pracodawcy o świadczenie o przeciwskazaniu do szczepień, co automatycznie zwalniałoby go z poddaniu się szczepieniu. Tym samym mógłby wykazać, że zrealizował obowiązek z zakresu bhp.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Łodzianin pozwał byłego pracodawcę do sądu. Ten zwolnił go, bo się nie zaszczepił - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki