Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maltretowane kobiety nie otrzymały pomocy. Odmówili im jej lekarze

Marcin Bereszczyński
W 2012 roku zanotowano 676 ofiar przemocy. Wśród nich było 507 kobiet, 45 mężczyzn i 124 dzieci
W 2012 roku zanotowano 676 ofiar przemocy. Wśród nich było 507 kobiet, 45 mężczyzn i 124 dzieci archiwum Polskapresse
25 tys. zł przeznaczyła w tym roku Łódź na obdukcję lekarską ofiar przemocy w rodzinie. Nie wszystkie maltretowane kobiety otrzymały pomoc. Twierdzą, że odmówili im tego lekarze.

W ubiegłym tygodniu Rada Miejska w Łodzi uchwaliła Gminny Program Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie na rok 2014. Niestety, program ma luki. Do radnej Urszuli Niziołek-Janiak zgłosiły się pobite przez konkubentów i mężów kobiety, którym odmówiono pomocy lekarskiej. Podobno wyczerpały się pieniądze na obdukcje. Radna zwróciła uwagę na ten problem podczas obrad komisji finansów Rady Miejskiej w Łodzi.

- Jedna z kobiet zgłosiła się do lekarza pierwszego kontaktu, a dwie pozostałe do poradni, w których już kiedyś były na obdukcjach. Wszystkim paniom udzielono informacji, że muszą zapłacić, bo wyczerpał się limit środków na obdukcje. Kobiety zrezygnowały z badań, ponieważ uciekły z domów bez pieniędzy - relacjonowała radna Niziołek-Janiak.

Rzecznik prasowy prezydent Łodzi Marcin Masłowski wyjaśnił, że zgodnie z ustawą, wprowadzoną w 2010 roku, każdej osobie dotkniętej przemocą w rodzinie musi być udzielona bezpłatna pomoc. Badanie lekarskie polega na ustaleniu przyczyn i rodzaju uszkodzeń ciała. Po badaniu ofiara przemocy otrzymuje zaświadczenie lekarskie.

- Oznacza to, że obowiązkiem każdego lekarza rodzinnego, pierwszego kontaktu lub udzielającego pomocy jest wykonanie bezpłatnego badania i wydanie stosownego zaświadczenia, na podstawie którego biegły sądowy może wydać orzeczenie. Natomiast obdukcję lekarską wykonuje powołany lekarz specjalista z zakresu medycyny sądowej, stwierdzający rodzaj obrażeń ciała, określający, czy mogły one powstać w wyniku użycia przemocy w rodzinie - tłumaczy Marcin Masłowski.

Wykonanie obdukcji rzeczywiście jest płatne, ale dzięki dofinansowaniu z budżetu miasta lub państwa można wykonać ją bezpłatnie. Darmowej obdukcji można się poddać w ramach uchwalonego Gminnego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie. Urząd Miasta Łodzi przeznaczył w tym roku na ten cel 25 tys. zł.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Łódzki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia przekonuje, że nie ma żadnej puli pieniędzy na zaświadczenia lekarskie, wydawane ofiarom przemocy domowej. Wydawane są one w ramach zwykłej wizyty lekarskiej.

- Płacimy za każdego pacjenta - wyjaśnia zdziwiona Anna Leder, p.o. rzecznik prasowy Łódzkiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. - Jeśli lekarz odmówi wydania zaświadczenia, powołując się na brak pieniędzy, to można interweniować u kierownika poradni. To najszybszy i często najskuteczniejszy sposób. Można też złożyć skargę do NFZ. Sprawdziłam, że nie została złożona żadna skarga, dotycząca odmowy wydania takiego zaświadczenia.

Najskuteczniejszym sposobem udowodnienia przemocy w rodzinie jest wizyta u lekarza, zażądanie zaświadczenia i złożenie go w komendzie policji. W trakcie postępowania przygotowawczego o znęcanie się policja może wystąpić o powołanie biegłego w celu przeprowadzenia obdukcji, która wykonywana jest w Zakładzie Medycyny Sądowej. W sprawie karnej przeciwko sprawcom przemocy sędzia może powołać biegłego, który wyda opinię na podstawie zaświadczenia, wydanego przez lekarza pierwszego kontaktu.

Wydział zdrowia UMŁ nie dysponuje jeszcze danymi, dotyczącymi przemocy w rodzinie w 2013 roku. Z danych policyjnych wynika, że w 2012 roku doszło w Łodzi do 14.577 interwencji domowych.

CZYTAJ: Łódź: przemoc w rodzinie coraz powszechniejsza

Ich liczba zmniejszyła się w porównaniu z 2011 rokiem o 1.782. Spośród tych zdarzeń jedną trzecią należy uznać za przemoc domową.

W 2012 roku zanotowano 676 ofiar przemocy. Wśród nich było 507 kobiet, 45 mężczyzn i 124 dzieci. Sprawcami przemocy są głównie mężczyźni - 479, rzadko kobiety - 34, a niepełnoletnich zanotowano tylko troje. Aż trzystu sprawców przemocy domowej było pod wpływem alkoholu.

Z danych Prokuratury Okręgowej w Łodzi wynika, że w 2012 roku przeprowadzono 867 postępowań przygotowawczych w sprawach dotyczących przemocy w rodzinie. Aż 342 sprawy umorzono bądź prokuratura odmówiła wszęcia postępowania.

Zaledwie 172 sprawy zakończyły się postawieniem aktu oskarżenia i skierowanem sprawy do sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki