Koncert, który odbędzie się w Sali Koncertowej Akademii Muzycznej (ul. Żubardzka 2a), został zrealizowany w ramach projektu Act In_Out łódzkiej Fabryki Sztuki - jak mówi jej szef, Maciej Trzebeński, największego międzynarodowego przedsięwzięcia, jakiego ta instytucja się podjęła. Utwory skomponowane przez Piotra Klimka i w jego aranżacji wykonają solistki związane z łódzkim Teatrem Chorea i norweskim Teatrem Visjoner: pochodząca z ludu Saami Marja Mortenssen, znająca tajniki pradawnego śpiewu joik; Elina Toneva, specjalizująca się w ludowym śpiewie bułgarskim; Zoriana Dybovska, sięgająca do swych ukraińskich korzeni i Joanna Chmielecka, reprezentująca polskie tradycje aktorskie i wokalne. Solistkom towarzyszyć będzie polsko-norweski zespół jazzowy w składzie: Tord Gustavsen, Eivind Aarset, Tore Brunborg, Hubert Zemler i Piotr Rodowicz oraz trzynastoosobowy chór.
Dwujęzyczną narrację „Livet. Suity dla Ziemi” poprowadzą Tomasz Rodowicz - aktor, reżyser, założyciel Teatru Chorea oraz Juni Dahr, aktorka i tancerka, zarazem dyrektorka Teatru Visjoner. Niedzielna prezentacja jest światową premierą koncertu.
„Livet” w języku norweskim oznacza „życie”. Widowisko poświęcone będzie wyjątkowości naszej planety, której życie zawdzięcza wszystko, co na niej żyje.
- Zależało nam, by powiedzieć, że należy budować mosty, a nie je niszczyć - wyjaśnia Tomasz Rodowicz. - Że trzeba współdziałać i przestać się siebie nawzajem bać. Że trzeba szukać w różnych tradycjach tego, co jest żywe i wspólne, nawzajem się inspirować. I w końcu łączyć to, co w tradycji jest najciekawsze i najtrwalsze ze współczesnością i nowoczesnością. Musimy pamiętać, że nadzieja, która nam pozostała, ma nas łączyć, nie dzielić.
Juni Dahr podkreślając ideę wydarzenia dodaje: - W Europie jesteśmy w bardzo trudnym momencie. To właściwa chwila, by połączyć siły, wspólnie tworzyć muzykę, poezję, sztukę i dać sobie w ten sposób trochę wiary w przyszłość.
Po premierze artyści zarejestrują koncert w warunkach studyjnych - płyta ma ukazać się jesienią. A 21 października w Oslo odbędzie się norweska premiera widowiska.
Jak podkreślają pomysłodawcy przedsięwzięcia, „Livet. Suita dla Ziemi” to efekt współpracy artystów sekcji teatralnej projektu Act In_Out, którego inicjatorem jest Fabryka Sztuki w Łodzi. Kuratorką sekcji teatralnej jest Ola Shaya.
Dzięki Act In_Out publiczność w Polsce, Norwegii i Islandii mogła uczestniczyć w różnorodnych koncertach, doświadczyć nowatorskich instalacji artystycznych i obejrzeć premierowe spektakle, takie jak nagradzany w Polsce i na Litwie „Ragnarok” w reżyserii Adriana Bartczaka, którego premiera odbyła się podczas zeszłorocznych Retroperspektyw.
- Act In_Out polega nie tylko na wymianie już istniejących dzieł kultury, ale również na spotkaniu artystów z różnych kręgów w celu stworzenia czegoś nowego - opowiada Maciej Trzebeński. - Koncert „Livet. Suita dla Ziemi” to esencja celów, które trwający dwa lata projekt Act In_Out miał osiągnąć. Kończymy tę wspaniałą przygodę w grudniu. Ale już planujemy kolejne działania.
„Livet. Suita dla Ziemi” to przykład muzyki źródeł, czy jak to się też czasem określa - muzyki Ziemi, która stanowi odpoczynek ducha w świecie chaosu i hałasu, także muzycznego. Czyste, nieobarczone koniecznością interpretacji i dostosowywania się do wymogów nowatorstwa dźwięki stają się indywidualną podróżą do wnętrza poszczególnych odbiorców. Realizatorzy wydarzenia bardzo pragną, by słuchacze w tym materiale dostrzegli nadzieję dla mieszkańców Ziemi. Czy jednak dla tych, którzy zamieszkują ów umęczony glob jest jeszcze jakaś nadzieja?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
