Nowy wiceprezydent Łodzi to Adam Pustelnik. We wrześniu sporo zmian w Urzędzie Miasta Łodzi i miejskich spółkach

Według naszych nieoficjalnych informacji, prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (PO) powoła we wrześniu nowego wiceprezydenta miasta. O tym, że ma to być Adam Pustelnik, w Łodzi mówi się już od czerwca, ale nieformalna decyzja zapadła w sierpniu.

Adam Pustelnik to były dyrektor Biura Rozwoju Gospodarczego i Współpracy Międzynarodowej UMŁ, który odszedł z magistratu w marcu 2019 r. do sektora prywatnego, ale już w styczniu 2020 r. został społecznym pełnomocnikiem prezydent Łodzi ds. kontaktów z inwestorami. Zdanowska Pustelnika komplementowała publicznie nie raz, ufa mu na tyle, że jako przewodnicząca regionu łódzkiego Platformy Obywatelskiej przed zamknięciem łódzkiej listy Koalicji Obywatelskiej w zeszłorocznych wyborach do Sejmu, forsowała kandydaturę Pustelnika na pierwsze miejsce listy KO w okręgu łódzkim.

Pustelnika nie zaakceptował jednak zarząd krajowy PO, co otworzyło konflikt Zdanowskiej z ówczesnym szefem partii Grzegorzem Schetyną, a „jedynką” w Łodzi został Tomasz Zimoch. Póki co, nie wiadomo do końca kogo konkretnie Pustelnik zastąpi na stanowisku wiceprezydenta.

- Jest tak dlatego, że nominacja nowego wiceprezydenta ma być także elementem szerszego przetasowania personalnego wśród najważniejszych urzędników prezydent Zdanowskiej - mówi nam jeden z polityków PO. - Nie będzie to jedyna zmiana na wysokich szczeblach urzędu, dojdzie też do zmian i przesunięć prezesów niektórych spółek.

Niektórzy nasi rozmówcy z łódzkiej PO są zdania, że Hanna Zdanowska widzi w Pustelniku swego następcę na stanowisku prezydenta Łodzi, co zresztą nie wszystkim się podoba, bo Pustelnik do partii nie należy, a w łódzkiej PO takie ambicje ma co najmniej kilkoro polityków. Nie wiadomo jednak póki co, o które z wyborów chodzi: czy te najbliższe w 2023 r., czy pięć lat później. Po wprowadzeniu ograniczenia do dwóch kadencji dla stanowisk wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, Zdanowska ma prawo startu w 2023 r.

- Jeżeli nowy wiceprezydent będzie mocno "pompowany medialnie" przez propagandę urzędu, to może być to sygnał, że chodzi o najbliższe wybory samorządowe w 2023 r. - ocenia inny z polityków łódzkiej PO.

Wrzesień ma być także ważny dla PO w Łodzi. Odbędą się wybory przewodniczącego i zarządu Koła Łódź, które powstało z połączenia poprzednich trzynastu kół. Jedyną kandydatką na przewodniczącego ma być Hanna Zdanowska, a po skonsolidowaniu swej władzy w łódzkiej PO, prawdopodobnie ustąpi ze stanowiska szefowej partii w regionie łódzkim. Wybory odbędą się w drugiej połowie września.