Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy narzekają na zmiany w Poczcie Polskiej

Alicja Zboińska
Paweł Nowak/Polskapresse
Poczta Polska zrezygnowała z dwuosobowych zespołów, pobierających i dostarczających korespondencję z i do urzędów z węzła

- Kierowcy muszą sami jeździć, sami ładować i rozładować auta i to nie tylko te w mieście, ale i poza nim - alarmują pracownicy węzła ekspedycyjno-rozdzielczego (WER) Poczty Polskiej przy alei Włókniarzy. - Nie zostali przeszkoleni, nie mają odzieży ochronnej, a wykonują pracę za pracowników działu ekspedycji. Ci natomiast muszą przychodzić do pracy na godzinę 2 w nocy.

Pracownicy podkreślają, że zmiany zostały wprowadzone na początku maja i są niekorzystne dla załogi. Tłumaczą, że jedna osoba, czyli kierowca, nie jest w stanie wystarczająco zadbać o powierzoną korespondencję, co stwarza zagrożenie zarówno dla pracownika, jak i przewożonych rzeczy.

Sylwia Nastaga, dyrektor zarządzający Regionem Dystrybucji w Łodzi, tłumaczy, że wydawaniem i odbieraniem przesyłek między węzłami ekspedycyjno-rozdzielczymi a placówkami pocztowymi zajmował się zespół, złożony z kierowcy i konwojenta. Od sierpnia ubiegłego roku Poczta zaczęła rezygnować z zespołów dwuosobowych.

- Jeszcze w ubiegłym roku sześciu konwojentów zostało przeniesionych do działu ekspedycji, a na początku maja zmianą objętych zostało kolejnych sześć zespołów - mówi Sylwia Nastaga. - Dotychczasowi konwojenci przygotowują korespondencję do wysyłki do placówek pocztowych. Kierowcy otrzymali nowe obowiązki oraz dodatek służbowy. A wraz z nimi dotychczasowe dodatki zmienne zostały włączone do podstawy wynagrodzenia.

Odzież robocza jest w trakcie zamawiania, załodze przysługuje ekwiwalent. Sylwia Nastaga dodaje, że część pracowników ekspedycji zaczyna pracę o godz. 2, gdyż wówczas obciążenie pracą jest większe. Jest to grafik testowy.

Węzeł w Łodzi zatrudnia obecnie około 300 osób. Dyrekcja podkreśla, że nie przeprowadza zwolnień, pracownicy są przesuwani na inne stanowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki