Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes, który chce przejąć pałac Ludwika Heinzla w Łagiewnikach, ma... zarzuty oszustwa

Wiesław Pierzchała
Pałac w stylu nawiązującym do renesansu zbudowano w 1899 roku dla Ludwika barona Heinzla i jego żony - Marii hrabianki Colonna Walewskiej. Witraże z herbami obu rodów do dziś  zdobią rezydencję
Pałac w stylu nawiązującym do renesansu zbudowano w 1899 roku dla Ludwika barona Heinzla i jego żony - Marii hrabianki Colonna Walewskiej. Witraże z herbami obu rodów do dziś zdobią rezydencję Krzysztof Szymczak
Sprawa przejęcia przez spółkę Black Man zabytkowego pałacu Ludwika Heinzla w łódzkich Łagiewnikach przyjęła nieoczekiwany obrót.

Niedawno napisaliśmy, że do Sądu Rejonowego Łódź-Śródmieście wpłynął wniosek od będącej w trakcie organizacji spółki Black Man o ustanowienie jej kuratorem spadku po Konstancji Kermenic, córce Ludwika Heinzla. Wnioskodawcy domagają się, aby sąd nie dopuścił do sprzedaży rezydencji. Zaznaczają też, że są w stanie odnowić zabytek, który stoi pusty i - jak twierdzą - niszczeje.

Podczas rozmowy z nami Zbigniew M., prezes spółki Black Man, wyjaśnił, że chce poddać rezydencję rewitalizacji i przekazać ją spadkobiercom córki Ludwika Heinzla. Renowacja tej klasy obiektu to wydatek co najmniej 20 mln zł. Dlatego zapytaliśmy prezesa, czy ma pieniądze na tak kosztowne przedsięwzięcie. Odparł, że tak. Zapytany zaś, czy dotarł do spadkobierców Konstancji Kermenic i czy ma od nich stosowne pełnomocnictwa, odpowiedział, że jako kurator spadku nie musi posiadać takich pełnomocnictw i że jest w trakcie docierania do spadkobierców, mieszkających w USA i Portugalii.

Po publikacji artykułu skontaktował się z nami Tomasz Dąbrowski, współwłaściciel firmy Jumikop, który nie krył zaskoczenia niezwykłymi i ambitnymi planami Zbigniewa M., który - jak stwierdził - jest mu winny pieniądze. Dlatego skierował sprawę do prokuratury.

Potomek Czartoryskich chce przejąć pałac Ludwika Heinzla w Łagiewnikach

- Pan M. był naszym klientem. Kupował u nas elektronarzędzia - opowiada Tomasz Dąbrowski. - Raz nie zapłacił. Stąd nasze straty, wynoszące 45 tys. zł. Próbowałem odzyskać te pieniądze, ale bezskutecznie. Dlatego w 2012 roku ze wspólnikiem zawiadomiliśmy Prokuraturę Rejonową Łódź-Górna o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Po pewnym czasie śledczy umorzyli dochodzenie. Jednak od tej decyzji odwołaliśmy się do sądu, który przyznał nam rację i nakazał wznowić śledztwo.

- W sprawie tej toczy się śledztwo - potwierdza Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Podejrzany Zbigniew M. usłyszał zarzuty oszustwa na kwotę 45 tys. zł, dotyczące pewnej transakcji. Grozi za to do ośmiu lat więzienia.

Pałac Ludwika Heinzla wystawiony na sprzedaż [ZDJĘCIA]

Poprosiliśmy Zbigniewa M. o komentarz w tej sprawie, jednak spotkaliśmy się z odmową.

Czy zaskakujący wniosek w sprawie ustanowienia kuratora spadku storpeduje sprzedaż pałacu Ludwika Heinzla, którego zakupem - jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy - interesują się poważni inwestorzy i który wymaga pilnej renowacji?

Pałac Heinzla. Odnaleźli się spadkobiercy właścicielki zabytkowej rezydencji

- Nie ma podstaw do zaprzestania dotychczasowych działań prawnych, zmierzających do sprzedaży pałacu Heinzla w drodze przetargu. Urząd Marszałkowski nie będzie zajmować się spółką Black Man i osobą jej prezesa - poinformowała nas Joanna Blewąska, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.

Dodała, że przetarg w tej sprawie zostanie ogłoszony w drugiej połowie tego roku, być może już w sierpniu, zaś cena wywoławcza rezydencji wynosi 7,6 mln zł.

Autopromocja:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki