Włamania w Łodzi. Policjanci po nocnej akcji zatrzymali sprawców włamania do sklepów Żabka. Razem z nimi wpadł paser. Co kradli?

Wpadka włamywaczy nastąpiła w poniedziałek 22 maja po skoku na sklep Żabka przy ul. Felsztyńskiego w Łodzi na Górnej. Sygnał o włamaniu policjanci VIII komisariatu otrzymali po godz. 2. Pojechali na miejsce zdarzenia i zabezpieczyli nagrania monitoringu. Ponadto przesłuchali świadków, którzy opisali wygląd włamywaczy. W ten sposób stróże prawa dowiedzieli się, jak rabusie wyglądają i jakim autem się poruszają.

Przeczytaj też o seryjnym włamywaczu, który włamywał się do aptek i sklepów w Łodzi

Była to mazda, którą policjanci po godzinie wytropili na ul. Rewolucji 1905 roku w centrum miasta. Stała pod kamienicą. Stróże prawa zaczaili się i czekali. Wkrótce do samochodu wsiadło trzech mężczyzn, którymi okazali się dwaj złodzieje i paser. Cała trójka natychmiast została zatrzymana.

Przeczytaj też o złodzieju kieszonkowym zatrzymanym na Rynku Bałuckim w Łodzi

- Podczas przeszukania mazdy policjanci znaleźli na siedzeniu ponad 50 gramów narkotyków oraz pęk kluczy, do których własności żaden z mężczyzn się nie przyznawał. Stróże prawa mimo biernej postawy zatrzymanych postanowili dopasować klucze do komórek, które znajdowały się w pobliżu zaparkowanego samochodu. Otwarcie jednej z nich doprowadziło do zabezpieczenia znacznej ilości skradzionego mienia. We wnętrzu znajdowały się m.in. artykuły spożywcze, narzędzia oraz materiały budowlane z przestępczego procederu. Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym z VIII komisariatu postawić 34- i 48- latkowi pięć zarzutów kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. 31- latek odpowie za paserstwo – informuje młodszy aspirant Kamila Sowińska, rzecznik prasowy KMP w Łodzi.