Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok za rozlanie cuchnącej substancji - walka firm pogrzebowych w Piotrkowie

Dariusz Śmigielski
Dariusz Śmigielski
Wyrok za rozlanie cuchnącej substancji - walka firm pogrzebowych w Piotrkowie
Wyrok za rozlanie cuchnącej substancji - walka firm pogrzebowych w Piotrkowie Dariusz Śmigielski
Wyrok za rozlanie cuchnącej substancji - walka firm pogrzebowych w Piotrkowie. W Sądzie Rejonowym w Piotrkowie zapadł wyrok nakazowy za uszkodzenie drzwi wejściowych zakładu pogrzebowego cuchnącą substancją. Obwinionym i ukaranym jest właściciel konkurencyjnej firmy.

Wyrok za rozlanie cuchnącej substancji

W Sądzie Rejonowym w Piotrkowie zapadł wyrok nakazowy za uszkodzenie drzwi wejściowych zakładu pogrzebowego cuchnącą substancją. Obwinionym i ukaranym jest właściciel konkurencyjnej firmy. Do zdarzenia doszło w niedzielę 9 października 2022 po godzinie 22. Na filmie zarejestrowanym przez kamerę monitoringu dokładnie widać mężczyznę w ciemnej kurtce z kapturem założonym na głowę i w gumowych rękawiczkach, trzymającego reklamówkę, który zbliża się do wejścia do zakładu pogrzebowego od strony ul. Partyzantów. Postać zatrzymuje się przed wejściem, nachyla nad progiem na dłuższą chwilę po czym rozgląda się i odchodzi.

Właściciel poszkodowanego zakładu pogrzebowego Jacek Krawczyk i świadkowie rozpoznali na filmie postać właściciela konkurencyjnej firmy z Piotrkowa.

Brudna walka firm pogrzebowych w Piotrkowie Trybunalskim

Odór cuchnącej substancji unosił się w promieniu kilkudziesięciu metrów od miejsca zdarzenia przez ponad tydzień. Skarżyli się na niego sprzedawcy zniczy i wiązanek w pobliżu zakładu pogrzebowego, ale także ludzie odwiedzający cmentarze.

Właściciel zakładu pogrzebowego "Krawczyk" nie miał wątpliwości, że rozlanie cuchnącej substancji przed wejściem do jego firmy to robota konkurencji. Prowadził działalność od ponad 20 lat w Moszczenicy, w Piotrkowie ma firmę dopiero od roku i nie wszystkim może się to podobać.

W niedzielę 9.10.2022 wieczorem ok. godz. 22.20 podszedł pod naszą firmę pan, już zidentyfikowany i wylał nam na drzwi i schody środek silnie cuchnący i sobie odszedł, relacjonuje Jacek Krawczyk, właściciel zakładu pogrzebowego „Krawczyk”. Wszystko zostało zarejestrowane przez kamerę monitoringu, płyta z przebiegiem zdarzenia została przekazana policji. Nasz pracownica i inni świadkowie rozpoznali osobę z filmu, jest to szef konkurencyjnej zakładu pogrzebowego z Piotrkowa, pofatygował się osobiście, miał na głowie kaptur ale nie miała zasłoniętej twarzy. Taki incydent zdarzył się już po raz drugi. Zgłosiłem sprawę policji, pobrano próbki i wszczęto postępowanie.

Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że cuchnącą substancją był środek do odstraszania dzików. Wyrok za rozlanie cuchnącej substancji zapadł w lutym 2023 roku.

Sąd Rejonowy II Wydział karny w Piotrkowie, któremu przewodniczyła sędzia Ewa Balińska po rozpoznaniu sprawy w postępowaniu nakazowym uznał obwinionego przez Komendanta Policji w Piotrkowie za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu w postaci uszkodzenia drzwi wejściowych do pomieszczenia biurowego nieznaną substancją, o nieprzyjemnym zapachu na sumę strat 500 złotych na szkodę firmy pogrzebowej "Krawczyk".

Przyjmując na podstawie zebranych dowodów iż okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości sąd wymierzył obwinionemu karę grzywny w wysokości 500 złotych oraz zasądził od ukaranego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50 złotych tytułem zwrotu wydatków oraz 50 złotych tytułem opłaty.

Wyrok za rozlanie cuchnącej substancji - walka firm pogrzebowych w Piotrkowie

Wyrok za rozlanie cuchnącej substancji - walka firm pogrzebo...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki