Nowa łódzka ekspozycja prezentuje przykłady polskiego kilimkarstwa z XX i XXI wieku, od dzieł prekursorów: Kazimierza Brzozowskiego, Władysława Skoczylasa, Edwarda Trojanowskiego, Bogdana Tretera, Romana Orszulskiego, Wandy Kosseckiej, Eleonory Plutyńskiej, po współczesne realizacje: kilimy duetu Kosmos Project czy Splotu. Widzowie zobaczą łącznie blisko 90 kilimów i projektów z przeszło stu lat ich wytwarzania w Polsce, pochodzących z kolekcji muzeum oraz kolekcji prywatnej historyka sztuki prof. Piotra Korduby. Kuratorką wystawy jest Monika Kowalczyk.
- Kilim to nie jest tylko kolorowa, atrakcyjna, dekoracyjna tkanina na ścianę. Kilim to bardzo przemyślana, matematyczna, wyliczona struktura, gdzie śmiały, artystyczny pomysł musiał się zmagać z ograniczeniami kilimowej technologii. Skosy, romby, uproszczone formy geometryczne, które się powtarzają, ale które zarazem nie są monotonne – mówi prof. Piotr Korduba.
Kilimy kiedyś znajdowały się w chłopskiej chacie, szlacheckim dworku, inteligenckim domu z okresu 20-lecia międzywojennego i mieszkaniu z czasów PRL. Pełniły funkcję zarówno użytkową - służyły jako okrycie i ocieplały wnętrza, jak i dekoracyjną - jako ozdoba skrzyń, ław i innych sprzętów, dekoracja ściany czy podłogi. Obecnie przeżywają renesans i coraz częściej wykorzystywane są jako element aranżacji wnętrz.
- To, co fascynujące w kilimach to technika ich wykonania – od zawsze są robione ręcznie i do tej pory nie powstała jeszcze technologia, która w tym względzie mogłaby zastąpić pracę ludzkich rąk. Dlatego też nie ma dwóch takich samych kilimów. Każdy jest na swój sposób jedyny i unikatowy – mówi Monika Kowalczyk, kuratorka wystawy i kierowniczka Działu Tkaniny Artystycznej w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi.
Otwarcie wystawy odbyło się w czwartek 23 maja w Centralnym Muzeum Włókiennictwa (budynek A).
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/0.webp)
Robert EL Gendy Q&A
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?