MKTG SR - pasek na kartach artykułów

jak MAK-iem zasiał

Sowa z dziupli
Sławomir Sowa
Sławomir Sowa archiwum
Kremlowskie kuranty wybiły północ. Tajny radca stanu w MAK niespokojnie poruszył się w fotelu.

- To co, który raport puszczamy? Jak było naprawdę, czy obiektywny? - zapytał.
Mężczyzna z przerzedzonymi włosami i w okularach w czarnych oprawkach wstał z fotela.
- Czy w raporcie obiektywnym jest obiektywnie napisane, że nasi kontrolerzy na wieży nie mieli z tym nic wspólnego?
- Oczywiście, przecież raport jest obiektywny - obruszył się radca.
- To źle - stwierdził łysawy.
- Źle? - zdziwił się radca.
- Tak, premier i prezydent życzą sobie, aby raport był jeszcze bardziej obiektywny - łysawy zdjął okulary. - Skoro nasi kontrolerzy byli w porządku, to co oni robią w tym raporcie?
- No, tak dla porządku - zawahał się tajny radca MAK.
- Wy to macie pojęcie o porządku - łysawy wyglądał na trochę rozgniewanego. - No, dobrze. Co tam jeszcze macie?
- W ciele tego generała znaleźliśmy jakieś ślady alkoholu - poszperał w pliku dokumentów radca. - Ale to nie miało żadnego znaczenia w tej katastrofie. Dajemy?
- Dajemy - potwierdził łysawy.
- Ale skoro to nie miało żadnego znaczenia... - podniósł oczy radca. - Jak nasi kontrolerzy nie mieli nic do rzeczy, to kazaliście o nich nic nie dawać...
- Dajemy, dajemy. Coś widzę, że za krótko pracujecie w resorcie, albo nasza rosyjska kultura prawna jest wam obca.
Zapadła cisza.
- A jak Polacy zapytają dlaczego nie ma nic o tych kontrolerach z wieży? - radca nie dawał za wygraną.
- Co się martwicie - odparł łysawy. - Jak będzie trzeba, to się okaże, że fragment o kontrolerach był w raporcie, tylko wpadł za biurko i znaleźliśmy go dopiero po konferencji.
- No tak, ale jak nie damy na konferencji nic o kontrolerach, to Polacy naprawdę się wściekną - zauważył radca. - Zaczną się między sobą żreć i...
Na twarzy łysawego pojawił się nikły uśmiech.
- Wam to jakoś szczególnie przeszkadza?

***
Scena na Kremlu została całkowicie zmyślona, co nie znaczy, że jest nieobiektywna.
Sławomir Sowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki