Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest wniosek o odwołanie Małgorzaty Niewiadomskiej-Cudak, wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej Łodzi. Za to, że nie podpisała delegacji?

Marcin Darda
Marcin Darda
Na koniec środowej sesji padł wniosek o odwołanie ze stanowiska Małgorzaty Niewiadomskiej-Cudak, wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej Łodzi. Czy to kara za brak podpisu pod delegacją przewodniczącego Marcina Gołaszewskiego?
Na koniec środowej sesji padł wniosek o odwołanie ze stanowiska Małgorzaty Niewiadomskiej-Cudak, wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej Łodzi. Czy to kara za brak podpisu pod delegacją przewodniczącego Marcina Gołaszewskiego? Fot.Szymczak Krzysztof / Polska Press
Na koniec środowej sesji padł wniosek o odwołanie ze stanowiska Małgorzaty Niewiadomskiej-Cudak, wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej Łodzi. Czy to kara za brak podpisu pod delegacją przewodniczącego Marcina Gołaszewskiego?

Makowski złożył wniosek o odwołanie ze stanowiska Niewiadomskiej-Cudak

Wniosek złożył Krzysztof Makowski, szef klubu Nowa Lewica, który wraz z Koalicją Obywatelską ma większość w Radzie Miejskiej Łodzi. Otóż wedle argumentacji Makowskiego, radna Niewiadomska-Cudak na stanowisko wiceprzewodniczącej została wybrana z rekomendacji klubu SLD, a skoro nie wstąpiła do klubu, który jest kontynuatorem, czyli klubu Nowej Lewicy, powinna zostać odwołana.

Małgorzata Niewiadomska-Cudak wraz z trójką innych radnych klubu SLD, opuściła go w maju 2021 r. zakładając klub Niezależni Socjaldemokraci. Wskutek tego klub SLD przestał istnieć, bo liczył zbyt mało radnych. Reaktywowano go dopiero w lutym 2022 r. pod nazwą Nowa Lewica, tylko dlatego, że w ramach tzw. leasingu czy też politycznego wypożyczenia, dołączył do niego Krzysztof Makowski.

Makowski przed laty był szefem SLD w województwie łódzkim, ale odszedł z partii w 2011 r. W ostatnich wyborach samorządowych mandat radnego zdobył z listy Komitetu Wyborczego wyborców Hanny Zdanowskiej i wszedł do klubu KO. A teraz, po leasingu, jest szefem Nowej Lewicy.

W argument Makowskiego nie wierzy opozycja z klubu PiS, bo niby dlaczego szef Nowej Lewicy miałby sobie akurat po siedmiu miesiącach od utworzenia klubu przypomnieć, że nie wstąpiła do niego wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej. Tymczasem to właśnie Małgorzata Niewiadomska-Cudak została wyznaczona do akceptowania wyjazdów w ramach delegacji Marcina Gołaszewskiego (KO), przewodniczącego Rady Miejskiej Łodzi.

I tak się składa, że ostatnio dwukrotnie odmówiła mu podpisania sierpniowej delegacji Olsztyn - Sopot - Gdańsk, m.in. dlatego, że przewodniczący gościł m.in. na Kampus Polska Rafała Trzaskowskiego (PO), którą wiceprzewodnicząca - wbrew tłumaczeniom Gołaszewskiego - uznała za "imprezę partyjną", niekwalifikującą się do sponsorowania przez budżet Łodzi, czyli podatników. Koszt wyjazdu wyliczony Gołaszewskiemu to 867 zł.

Sebastian Bulak (PiS), twierdzi, że taki powód złożenia wniosku o odwołanie Niewiadomskiej-Cudak, krąży po kuluarach Rady Miejskiej, a jej następca czy następczyni na stanowisku, w końcu Gołaszewskiemu tę delegację podpisze, by nie musiał zwracać kosztów z własnej kieszeni. Wniosek będzie głosowany na listopadowej sesji, a poprzez fakt, że większość w Radzie Miejskiej mają kluby KO i NL, wynik jest raczej przesądzony.

Koncert zespołu Deep Purple w łódzkiej Atlas Arenie.

Koncert zespołu Deep Purple w Łodzi. Legendy rocka dały niez...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki