Koty na Księżym Młynie. Wiemy już kto zaprojektuje kocie rzeźby

Wzorując się na popularności i sukcesie Szlaku Bajkowego czy Pomnika Jednorożca proponujemy, aby w nawiązaniu do nazwy uliczki „Koci Szlak”, stanęło tu kilka rzeźb kotów naturalnej wielkości – wyjaśniali organizatorzy konkursu. - Koty zlokalizowane będą w punktach charakterystycznych dla Księżego Młyna. Poprzez atrybuty nawiążą do historycznego przeznaczenia danego obiektu oraz zwrócą uwagę zwiedzających na budynki wyremontowane w ramach rewitalizacji Księżego Młyna.

Pojawi się tam siedem kotów: polujący na myszy Kot Konsumowy, pijący z wodę, Kot Przy Pompie, Kot Szkolny z tornistrem, Kot Kolejowy w czapce dróżnika lub z lizakiem, chodzący po dachu Kot Komórkowy, Kot stróżujący, a także cała rodzina kotów. Koszt stworzenia serii kotów nie przekroczy 85,5 tys. zł.

Do konkursu ogłoszonego przez Urząd Miasta Łodzi zgłosiło się czterech kandydatów. Byli to Agnieszka Świerzowicz z Krakowa. zespół autorski: Sławomir Micek, Władysław Markulis i Katarzyna Kowalczyk, Marcin Sierakowski oraz Adam Olejniczak . Wygrała Marzena Mirewicz-Czumaczenko.

Marzena Mirewicz-Czumaczenko urodziła się w 1968 roku w Łodzi. Studiowała w  Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi na Wydziale Grafiki oraz na Wydziale Rzeźby i  Działań Interaktywnych. Zajmuje się rzeźbą, rysunkiem, grafiką projektową i artystyczną. Jej rzeźby kamienne znajdują się w Uniejowie, Miechowie i Bolestraszycach

- Prace Marzeny Mirewicz-Czumaczenko cechuje opowieść o tym, jak bez dosłowności przedstawić można kobietę, wyrzeźbić ją w kamieniu, drewnie, pokazać na tkaninie poprzez kompozycję skomplikowanych, abstrakcyjnych układów linearnych – mówi prof. Janusz Czumaczenko. - Dominująca jest linia ciała, kobiecego ciała. W  sztuce artystki ważne są rytmy syntetycznych linii, łuków, kręgów, które podświadomie kierują odbiorcę do wizerunku kobiety. Jej wizja nie ma charakteru erotycznego, nie ukazuje piękna czy brzydoty, po prostu jest zapisem wszystkich kobiet i autografem Marzeny-kobiet.

Z kolei Dominika Pawełczyk, kurator jednej z wystaw artystki zauważa, że w żadnej z prac autorki nie znajdziemy kobiecej twarzy, części ciała tak indywidualnej dla każdej kobiety, najpełniej mówiącej o charakterze czy towarzyszących jej emocjach.

- Tym zabiegiem artystka zaznacza, że chce opowiadać o cechach wspólnych, nie zastanawiać się nad przedstawieniem tej konkretnej osoby, pragnie badać archetyp – wyjaśnia Dominika Pawełczyk. - W swoich pracach nie znajduje miejsca na wartościowanie pod względem urody czy skupienie się na cechach nieszablonowych. Sięga do pierwotnych ideałów piękna. Interesuje się estetycznymi walorami początków twórczości artystycznej. Odbiorcy zaproszeni są do czytania, podążania za linią kobiecego ciała, prostych kresek, które nawet za setki lat mają być rozpoznawalnym zapisem płci.

Na przykład w Uniejowie Marzena Mirewicz – Czumaczenko wraz z prof. Januszem Czumaczenko stworzyli z 6-tonowego granitu rzeźbę przedstawiającą róże i herb Uniejowa. Rzeźba stanęła w uniejowskiej Winnicy Bogumiła.

Natomiast zaprojektowane przez Marzeną Mirewicz- Czumaczenko łódzkie Koty Księżego Młyna mają być odlane z brązu i naturalnych rozmiarów. Sugerowana przez organizatorów konkursu ich wysokość wraz z atrybutami to 20-40 cm. Mają mieć 20-50 centymetrów długości. Koty pojawią się na Księżym Młynie przed Bożym Narodzeniem.