MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łódzkie: oszukane masło i bakalie

Alicja Zboińska
Jaja można zjeść w ciągu 28 dni od daty zniesienia.
Jaja można zjeść w ciągu 28 dni od daty zniesienia. archiwum
Jaja, bakalie, masło, przed świętami wzięli pod lupę inspektorzy handlowi. Okazało się, że w sklepach pełno jest przeterminowanej i niepełnowartościowej żywności. Skontrolowano 460 partii, a nieprawidłowości dotyczyły 24 proc. wyrobów.

Łódzcy inspektorzy handlowi wykryli m.in. niemieckie, które były konserwowane siarczynami, mimo, że na opakowaniu producent deklarował, że nie użyto tych konserwantów. Siarczyny mają działanie alergiczne. Rodzynki zniknęły już z łódzkich sklepów.

Masło ekstra firmy F.H.U. Masmal z Warlubia kolejny raz okazało się podróbką, która zawierała tłuszcze roślinne. Tłuszcze roślinne znalazły się też w serze gouda firmy PHU Jagr Plus.

Producenci i importerzy przeważnie tłumaczą się niewiedzą, przeoczeniem lub błędem. Zaskoczenia nie krył Piotr Burnecki z firmy KAS z Kiełczygłowa w pow. pajęczańskim, która kupiła sprowadzone z Grecji rodzynki ''Dolina bakalii'' i śliwki kalifornijskie z konserwantami.

- Zostały sprawdzone przedwwiezieniem do kraju, w świadectwie nie ma nic na temat obecności substancji konserwujących - powiedział Burnecki.

Inspektorzy przypominają, by w czasie zakupów dokładnie czytać informacje na etykietach, zwłaszcza te drobnym drukiem. W sprzedaży nie mogą się znajdować artykuły przeterminowane. Żywność, do której mamy zastrzeżenia możemy reklamować w ciągu trzech dni od momentu zakupu. Inspektorzy podkreślają, że można reklamować produkty kupione w promocji, jeśli okażą się nieświeże.

Warto pamiętać o oznaczeniach jaj. Cyfra zero na początku oznacza, że jaja pochodzą z hodowli ekologicznej, ''1'' - z wolnego wybiegu, ''2'' - z chowu ściółkowego, a ''3'' - klatkowego.

O rozmiarze decydują litery: S - małe do 53 g, M - średnie (53-63 g), L - duże (63-73 g) i XL - bardzo duże (powyżej 73 g).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki