Nowe Centrum Łodzi. Enkev Polska musi się przenieść, by zrobić miejsce na Nowotargową

Zakończył się spór miasta z firmą Enkev Polska, która produkuje materace tuż obok budowy dworca Łódź Fabryczna. Firma zatrudniająca 185 pracowników będzie musiała się przeprowadzić, aby na jej działce można było zbudować ul. Nowotargową.

W środę (28 maja) zostało wydane zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRID), co oznacza, że Enkev musi udostępnić swój teren pod budowę drogi. Nowotargowa dzieli działkę należącą do Enkev na pół. Trzeba tam rozebrać kilka magazynów. Produkcja mogłaby odbywać się nadal, ale byłaby ona poważnie utrudniona. Enkev musi udostępnić teren niezwłocznie.

- Zakładam, że nastąpi to w ciągu 30 dni - powiedział wiceprezydent Łodzi Marek Cieślak. - Spór z Enkev trwał wiele lat. Firma zainwestowała wiedząc, że w tym miejscu będzie przebiegało przedłużenie ul. Targowej. Niestety, Enkev przez cały czas blokował inwestycję. Miasto składało propozycję zamiany działek lub wypłaty pieniędzy za wywłaszczenie. Nie dogadaliśmy się. Najbardziej bulwersujące jest to, że Enkev do sporu z miastem zaangażował pracowników. Igranie ich losem w sporze z miastem jest niepotrzebne.

Zatrudnieni w Enkev obawiają się, że zakład zostanie zlikwidowany, a oni zostaną bez pracy. Inni martwią się, że przeprowadzka będzie wiązała się z przerwą w produkcji, czyli brakiem wynagrodzeń. Nie wiedzą, co ich czeka.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

- Deklaruję, że miasto uruchomi programy wsparcia dla pracowników, jeśli zaistnieje taka potrzeba - uspokoił załogę Marek Cieślak.

Pierwszy plan zagospodarowania przestrzennego zakładający przedłużenie ul. Targowej powstał w 1993 roku. W 2002 roku taki sam zapis znalazł się w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania. Enkev rozpoczął produkcję przy Targowej 2 w 2001 roku.

Gdy powstał projekt budowy podziemnego Fabrycznego i układu drogowego wokół dworca to zaczęły się przepychanki Enkev z miastem. Firma oszacowała koszt przeniesienia produkcji do Konstantynowa na 65 mln zł, ale w 2009 roku miasto zaoferowało za wykup terenu przy Targowej za 17,8 mln zł. Enkev się nie zgodził. Zgody nie było też rok później, gdy miasto podniosło stawkę o 1 mln zł. Trzecia oferta wykupu została złożona we wrześniu 2012 roku. Cena 26 mln zł też została odrzucona przez Enkev. W międzyczasie firma oprotestowywała każde zezwolenie na budowę związane z dworcem Łódź Fabryczna. Aż wreszcie w 2012 roku podała Skarb Państwa do Międzynarodowego Arbitrażu Gospodarczego, czyli instytucji pełniącej rolę sądu polubownego. Wyrok zapadł miesiąc temu. Arbitraż był korzystny dla UMŁ.

Spółka Enkev Polska wydała w środę oświadczenie.

- Od 7 lat sytuacja Enkev Polska S.A. pozostaje niepewna w związku z budową Nowego Centrum Łodzi - czytamy w oświadczeniu wysłanym przez Jakuba Jarosza, rzecznika Enkev. - Liczyliśmy się z faktem, że Enkev będzie musiał przenieść swoją siedzibę oraz produkcję do innej lokalizacji. Mimo licznych prób porozumienia się w tej sprawie, miasto nigdy nie przedstawiło nam realnej oferty czasowej ani finansowej umożliwiającej przeniesienie firmy.

Jakub Jarosz zapewnił, że priorytetem jest utrzymanie działania i zatrudnienia w Enkev, a także podjęcie kroków zmierzających do zmniejszenia strat firmy.