Rada Miejska Łodzi uczci "szarego człowieka", który dokonał aktu samospalenia. Piotr Szczęsny popełnił samobójstwo w 2017 r.

W uzasadnieniu projektu uchwały, podpisanym przez radnego Kamila Deptułę (KO), szefa komisji skarg, wniosków i petycji czytamy, że petycja w tej sprawie jest jak najbardziej zasadna. To zaś oznacza, że jej przegłosowanie podczas środowej sesji przez współrządzące Łodzią kluby Koalicji Obywatelskiej i Nowej Lewicy, będzie formalnością.

Piotr Szczęsny to polski chemik, którego śmierć w październiku 2017 r. pod Pałacem Kultury i Nauki, wstrząsnęła całą Polską, także poprzez sposób w jaki zadał sobie śmierć, czyli poprzez samospalenie. W uzasadnieniu projektu napisano m.in., iż:

"Piotr Szczęsny dokonał aktu samospalenia w proteście przeciwko ograniczaniu przez władzę wolności obywatelskich, łamaniu zasad demokracji, w szczególności zniszczeniu (...) Trybunału Konstytucyjnego i niszczeniu systemu niezależnych sądów, ale też był to akt protestu przeciwko (...) językowi nienawiści i ksenofobii wprowadzanemu przed władze do debaty publicznej. W liście pozostawionym po sobie pisał m. in. "A ja wolność kocham ponad wszystko”. Dostrzegając dramat szarego człowieka – jak sam o sobie pisał – ale też uniwersalne wartości, o które walczył Piotr Szczęsny, Rada Miejska w Łodzi postanawia upamiętnić Jego postać uwzględniając niniejszą petycję".

Petycja nie spodobała się opozycyjnemu klubowi PiS, głównie ze względu na "charakter polityczny", choć akurat nazwa "PiS" nie pada w projekcie uchwały.

- Rządząca Łodzią Platforma Obywatelska dopuszczając petycję o takiej treści po raz kolejny robi politykę, a co gorsze robi ją na grobach - mówi Radosław Marzec, szef klubu PiS. - Łódź jest miastem wyludniającym się najszybciej, ma infrastrukturę drogową w najgorszym stanie. I tymi problemami powinni się zajmować rządzący Łodzią radni, bo od tego jest samorząd, a nie od robienia polityki i uderzania w rząd, któremu zarzuca łamanie demokracji, czyli coś co nie ma i nie miało miejsca.

Petycję złożyły łódzkie organizacje prodemokratyczne. Jeśli zostanie przegłosowana, to, w jaki sposób zostanie upamiętniony Piotr Szczęsny, zostanie ustalone przez komisję kultury Rady Miejskiej.