Urząd Miasta Łodzi chce sprzedać zalesioną działkę między ul. Krańcową a Sułkowskiego

Na działce o powierzchni 5850 m kw. na pewno nie powstaną budynki mieszkalne czy sklepy, bo wyklucza to plan miejscowy.

- Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego to tereny usług sportu i rekreacji. Minimum 40 proc. działki powinno być zajęte pod roślinność - podkreśla Katarzyna Sobańska, zastępca dyrektora wydziału zbywania i nabywania nieruchomości. - Podstawowe przeznaczenie, jakie dla tej działki przewidziano, to budowa budynków sportowych. Jest już zainteresowanie działką, inwestor chce na niej postawić pawilony sportowe.

Czytaj:Rodzinne Ogródki Działkowe "Milenium". Z powodu śmieci działkowiczom grozi komornik [ZDJĘCIA]

Działkę wyceniono na 1,1 mln zł. O jej sprzedaży zadecyduje w środę Rada Miejska. Podobnie będzie w przypadku działki sąsiadującej z parafią św. Alberta Chmielowskiego na Widzewie. Obecnie jest ona przeznaczona na parking dla maszyn budowlanych, a dzierżawca terenu chciałby go kupić.

Czytaj:Atrakcyjne łódzkie nieruchomości na sprzedaż. Są chętni

Magistrat już w lutym zamierzał uzyskać zgodę radnych na sprzedaż nieruchomości, jednak radni z komisji planu uznali, że najpierw powinno się przystąpić do planu przestrzennego dla tego terenu albo wystąpić z zapytaniem do spółdzielni mieszkaniowej czy nie byłaby zainteresowana nabyciem działki. Radni obawiali się, że parking, który obecnie istnieje na działce, może zostać zastąpiony przez bloki czy pawilony handlowe. Obawy te miała również Rada Osiedla Widzew Wschód, która negatywnie zaopiniowała sprzedaż terenu. Dlatego punkt o zbyciu nieruchomości przy ul. Chmielowskiego nie wszedł do porządku obrad lutowej sesji. Jednak będzie omawiany w najbliższą środę.

Czytaj:Opozycja nie chce kolejnego marketu i sprzeciwia się sprzedaży działki przy Inflanckiej

- Rada osiedla podtrzymała swoją negatywną opinię co do sprzedaży nieruchomości, bo widzi dla niej funkcje parkingowe czy kulturalne, a nie ma planu miejscowego, który byłby w stanie to zabezpieczyć. Również spółdzielnia mieszkaniowa negatywnie zaopiniowała sprzedaż, bo chce by jej mieszkańcy mogli korzystać z tego terenu. Jednak ta sama rada osiedla, wydając opinię dla zagospodarowania innej działki na osiedlu, podkreśliła, że miejsc parkingowych jest wystarczająco dużo i nie ma potrzeby budowy kolejnego parkingu - podkreśla Katarzyna Sobańska. - Osobiście sprawdziłam sytuację i rzeczywiście miejsc parkingowych na osiedlu nie brakuje. Sprawdziłam to w dzień powszedni wieczorem i niedzielę. Za każdym razem pod blokami były wolne miejsca parkingowe.

Działkę przy ul. Chmielowskiego o powierzchni 1906 m kw. wyceniono na 694 tys. zł.

Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia (22-28 lutego 2016 r.)