Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walczą z notorycznymi dłużnikami w Skierniewicach. Odetną im ciepłą i zimną wodę w mieszkaniu

Slawomir Burzynski
Slawomir Burzynski
Prezes Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej zamierza odcinać nie tylko ciepłą, ale również zimną wodę osobom, które notorycznie nie płacą rachunków

Łukasz Paruzel, od niedawna prezes Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Skierniewicach zamierza wprowadzić drastyczne metody wobec osób, które zalegają z opłatami za lokalne komunalne.

- Podjęliśmy decyzję, że zadłużenie lokatorów nie będzie umarzane. Jedyne, co możemy zrobić to rozłożyć dług na raty. Zdążyliśmy podpisać już pierwsze ugody z dłużnikami, przez ostatnie dwa tygodnie udało się ściągnąć 75 tysięcy złotych. Po prostu postawiliśmy na windykację, mamy też sprawy w sądzie. Nie będziemy przymykać na to oczu, żadnych skrupułów nie będzie, bo to są pieniądze publiczne - mówi prezes Paruzel.

Niektórzy najemcy nigdy nie płacili za mieszkanie komunalne, rekordziści zadłużeni są na ponad 70 tysięcy złotych. By odzyskać pieniądze, spółka próbowała wprowadzić między innymi program odpracowywania długów. Podobny sposób działa już m.in. w Łodzi czy Tomaszowie Mazowieckim.

Dłużnicy czynszowi w Łodzi. Chcą odpracowywać długi, ale urzędnicy zwlekają z programem

Zlecane są proste prace porządkowe, grabienie trawników lub malowanie. Zainteresowanym proponowano 11 złotych za godzinę pracy, z czego połowa wypracowanej kwoty przeznaczona miała być na spłatę zadłużenia. W Skierniewicach jednak skończyły się na tym, że jedna osoba, która zdecydowała się odpracować długu malując urządzenia na placach zabaw, wzięła farby, pędzel i w ZGM już jej więcej nie widzieli. Sięgnięto więc po bardziej drastyczne metody.

- Dłużnikom, którzy mają zaległości z opłatami powyżej 3 tysięcy złotych odcinamy ciepłą wodę i to daje jakieś efekty. Część lokatorów spłaca dług od razu, część rozkłada na raty. Do tej pory ciepłą wodę odcięto w 67 lokalach i 10 spośród nich już spłaciło dług, więc podłączono im wodę - mówi Łukasz Paruzel i zapowiada kolejne działania. - Przygotowujemy się do odłączania z mieszkań również wody zimnej, w porozumieniu z prezydentem miasta chcemy uruchomić punkty czerpania wody w pobliżu takich lokali, na przykład na wspólnym korytarzu będzie jeden kran. Myślę, że to jeszcze bardziej zmotywuje naszych dłużników - uważa prezes.

Ze względu na trudną sytuację finansową w skierniewickim ZGM zamrożono podwyżki wynagrodzeń.

- Nie będzie też żadnych nowych przyjęć, nie stać nas na nowych pracowników, musimy sobie poradzić obecnymi siłami - zapowiada Łukasz Paruzel.

Centrum Łodzi bez dłużników?

Przygotowano też zmianę w umowach najmu z mieszkańcami. Najemcy dowiedzieli się, że spółka nie będzie partycypować w kosztach remontu lokali po dewastacji. Na przykład jeśli ktoś w trakcie libacji alkoholowej powybija szyby lub zniszczy drzwi, to będzie je musiał naprawić za własne pieniądze.

W Skierniewicach spośród 1.312 lokali komunalnych zadłużonych jest 494, w sumie na ponad 6,3 mln złotych (razem z odsetkami). Oprócz czynszu, lokatorzy zalegają z opłatami za centralne ogrzewanie oraz wodę. Umowy z ich dostawcami ma jednak spółka miejska, a nie indywidualni odbiorcy i jeśli lokatorzy nie płacą, ZGM musi za nich założyć własne pieniądze lub negocjować rozłożenie spłat na raty. Obecnie spółka jest winna dostawcom centralnego ogrzewania i wody ponad 4 miliony złotych. Efekt jest taki, że ZGM nie ma pieniędzy na remonty i modernizacje.

Wpis do rejestru dłużników. Wpiszą do rejestru za niepłacenie czynszu

Region
Dłużnicy Tomaszowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego swój dług mają szansę odpracować.

- Chętnym w ramach świadczenia zastępczego zapewniamy prace o charakterze porządkowym - mówi Lucyna Zyberyng, prezes TTBS. - Osoby te sprzątają budynki i tereny zewnętrzne, uprzątają opuszczone pomieszczenia bądź wykonują lekkie prace remontowo - budowlane.

Aktualnie, jak dodaje pani prezes, swój dług odpracowuje 14 osób. Dług odpracowywać mogą dłużnicy lub osoby przez nich wskazane, zgodnie z harmonogramem, który stanowi załącznik do umowy o odpracowanie długu. Stawka za wykonanie wymienionych czynności wynosi 12 zł za jedną pełną godzinę.

Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Radomsku wobec osób nagminnie uchylających się od płacenia czynszów rozważa możliwość umieszczenia ich w Biurze Informacji Gospodarczej.

Spółka przygotowuje się do wprowadzenia Programu Egzekucji Zaległych Należności.

Kłopoty z dłużnikami ma również największa w mieście Radomszczańska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Informacje o zadłużeniu są wywieszane na klatkach schodowych, ale nie są to informacje imienne, ale zbiorcze z całej klatki schodowej. - Regulamin uchwalony przez radę nadzorczą pozwala również na odcięcie centralnego ogrzewania lokatorom zalegającym ze spłatami - wyjaśnia prezes Irena Łęska.

AW, JD

Zobacz też: Przedsiębiorcy najczęściej nie płacą za telefon i internet. Rekordzista zalega na kwotę 10 mln złotych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki