Nasza Loteria

Widzę Łódź: Zmaganie się z beznadziejnym FELIETON

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Polska Press
Zmaganie się z łódzkim MPK i jego ofertą przypomina kopanie leżącego, a właściwie głównie stojącego pacjenta cierpiącego na typowo nasze: „ale o co chodzi!”.

Kopanie to w dodatku pozbawione efektu poza wymęczeniem kopiącego, ponieważ odpowiedzialni za stan zrujnowanej komunikacji miejskiej decydenci są przekonani, iż łodzianie zniosą wszystko, byleby tylko nie zaszły zmiany w sprawowanej nad nimi świetlanej opiece i wystarczy ich tylko co jakiś czas pozapewniać, że po skończonych remontach z dziur i rozkopów powstanie nowa, światowej klasy Łódź. Co więcej, sądzę, że mają rację - łodzianie stwierdzą z entuzjazmem, że ich miasto nieprawdopodobnie się rozwinęło, gdy tylko zacznie nieco bardziej normalnie funkcjonować. Dopracowana „zwyczajność” działania to w Łodzi szok i radość połączone z niedowierzaniem. Na razie mamy - jak na standardy dużego, cywilizowanego miasta, które i Łódź powinny obowiązywać - paraliż miejskiej komunikacji, konieczność korzystania z tramwajów i autobusów stała się skazywaniem na torturowanie cierpliwości. Pobieranie opłat od pasażerów, których podatkom MPK zawdzięcza istnienie, za tak skandaliczną usługę to po prostu tupet. A gdy uświadomimy sobie przy tym, że łódzka komunikacja miejska jest w ścisłym gronie najdroższych w kraju, przechodzimy na poziom humoru tak uwielbianych przez obecne władze Łodzi stand-upów. I na usta cisną się powszechnie używane przez komików z tej półki słowa... Może pomogłoby wprowadzenie obowiązku korzystania z komunikacji miejskiej przez urzędników, polityków i wszystkich innych osób opłacanych z publicznych pieniędzy?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

NaM - Podlaskie ligawki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lkg
Widzę gówno.

Bo tak - to paszkwil w gadzinówce.
E
Ech
Beznadziejny paszkwil beznadziejnego pismaka.
D
Dno
10 lipca, 6:45, Dziadek 2:

No i co? Ulżyło po opluciu miasta, w którym się żyje?

Jakue ulżyło? Funkcjonariusz gadzinówki zrealizował zlecenie od PiS.

D
Dziadek 2
No i co? Ulżyło po opluciu miasta, w którym się żyje?
D
Dno
Bełkot pisowskiego tłuka.
.
9 lipca, 17:48, xxxxx:

Ten felieton to wypociny pisowskiego pismaka po rydzykowej szkole piszącego do omajtkowskiej gadzinówki jakim jest Dziennik Łódzki (zresztą Express też). Pewnie w przekazu dnia z Nowogrodzkiej dostał polecenie aby "przyłożyć" władzy nie przychylnej pisuarom.

Dokładnie tak.

n
nick
Wsiadać na rowery, tak jak robią na Zachodzie, chodzić na pieszo a nie narzekać.
x
xxxxx
Ten felieton to wypociny pisowskiego pismaka po rydzykowej szkole piszącego do omajtkowskiej gadzinówki jakim jest Dziennik Łódzki (zresztą Express też). Pewnie w przekazu dnia z Nowogrodzkiej dostał polecenie aby "przyłożyć" władzy nie przychylnej pisuarom.
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki