Tak wynika z symulacji jaką przeprowadzili eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl. Wzięli pod uwagę średni poziom składek z miast wojewódzkich. Nie wyliczyli jej dla konkretnego samochodu i profilu kierowcy, ale zsumowali wszystkie przeprowadzone wyliczenia. Jedna z symulacji została przeprowadzona dla pierwszego kwartału tego roku, kolejna dla drugiego. Analiza została przeprowadzona na podstawie wyliczeń, jakie przeprowadzili kierowcy za pośrednictwem internetowego kalkulatora.
- W ujęciu kwartalnym znacząco zmalała średnia cena ubezpieczenia OC z miast wojewódzkich - zaznacza Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki Ubea.pl. - Wystąpiły jednak bardzo duże różnice przeciętnej składki w tych miastach. Uwagę zwracają dość niskie składki z Lublina, Białegostoku, Łodzi, Rzeszowa, Zielonej Góry oraz Kielc. Na przeciwnym biegunie cenowym tradycyjnie już ulokowały się trzy metropolie: Warszawa, Wrocław i Gdańsk.
Średnia składka z najtańszej firmy ubezpieczeniowej w drugim kwartale w miastach wojewódzkich wahała się od 489 do 746 zł. W Łodzi jest ona niższa o 10 procent w porównaniu do innych miast z zestawienia. Pod koniec II kwartału w Łodzi wyniosła ona 517 zł, natomiast w Poznaniu było to 624 zł, we Wrocławiu 716 zł, a w Warszawie 706 zł. Najdrożej było w Gdańsku, gdzie ta składka osiągnęła wysokość 746 zł.
CZYTAJ INNE ARTYKUŁY
- Piękno w stylu topless. Przyjemność bez ograniczeń? ZDJĘCIA
- Ile kosztuje sanatorium? Jak się przygotować do wyjazdu?
- Ile kosztuje wyjazd do sanatorium w 2020 roku? Ile się czeka?
- Skierowanie do sanatorium. Ceny i dopłaty do sanatorium
- Jak wyjechać na turnus rehabilitacyjny do sanatorium?
- 5-letni Oluś dostał najdroższy na świecie
Najtańszy dla właścicieli samochodów, którzy kupują polisę przez internet pod koniec drugiego kwartału tego roku, był Lublin. Tu średnia składka kosztowała 489 zł, w Kielcach natomiast osiągnęła wysokość 500 zł. Na trzecim miejscu wśród najtańszych polis znalazła się właśnie Łódź ze składką w wysokości 517 zł.
Eksperci kolejnej porównywarki cen polis -mfind przyjrzeli się natomiast naszym wydatkom na ubezpieczenia w odniesieniu do wysokości pensji i wykonywanego zawodu. Doszli do wniosku, że najwięcej na obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne OC wydają studenci, sportowcy i pracownicy działów IT. Najmniej natomiast przeznaczają na ten cel emeryci, renciści, rolnicy oraz nauczyciele. Różnice w cenie OC dla poszczególnych grup są znaczne i sięgają nawet kilkuset złotych.
Eksperci podkreślają, że wydatki na OC są nieproporcjonalne do przychodów. Specjalista IT na OC zapracuje już w 2,5 dnia, wydając na polisę 11 proc. wynagrodzenia, a z kolei kasjer, czy początkujący nauczyciel wyda na taką polisę blisko 40 proc. pensji. Statystyczny Polak wydaje na polisę OC komunikacyjne 25 proc. miesięcznych zarobków.
CZYTAJ INNE ARTYKUŁY
Z danych mfind.pl wynika, że najwięcej za OC płacą standardowo uczniowie i studenci – średnia składka w ich przypadku kształtuje się na poziomie 1.966 złotych. Sporo za obowiązkową polisę komunikacyjną muszą zapłacić także sportowcy (średnio 1.252 złote) oraz osoby bezrobotne - w ich przypadku OC kosztuje około 1090 złotych.
Eksperci zaznaczają, że statystyka jest bezlitosna. Młodszy staż w pracy oznacza mniejsze zarobki, a jednocześnie niedoświadczony kierowca płaci większe składki za OC.
Od czego zależą ceny OC?
Na cenę ubezpieczenia wpływa bardzo wiele czynników. Znaczenie mają marka pojazdu, pojemność silnika, wiek kierowcy, miejsce, w którym użytkuje się pojazd. Dodatkowo rynek ubezpieczeń jest w nieustającym ruchu, co powoduje, że ceny często się zmieniają.
Ważna jest także historia ubezpieczeniowa danego właściciela samochodu.
Za polisę mniej płacą kierowcy z mniejszych miejscowości, gdzie ryzyko kolizji czy wypadku jest mniejsze. Młodzi kierowcy płacą więcej, gdyż nie mają zniżek, które wynikają z bezszkodowej jazdy. Im większa pojemność silnika samochodu, tym wyższa składka. Liczą się także kolor auta, a nawet to, czy jest ono garażowane.
CZYTAJ INNE ARTYKUŁY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?