Córka Marii Kwaśniewskiej, Elżbieta Maleszewska-Orłowski oraz wnuczka Maria mieszkają na co dzień w Austrii i przyjechały do Łodzi specjalnie, by obejrzeć przedstawienie. - Mama i wpojone przez nią zasady pozostały na zawsze w naszych sercach - zapewniły.
Wśród uczestników wydarzenia byli także przedstawiciele Polskiego Komitetu Olimpijskiego Mieczysław Nowicki i Tomasz Rosset, czy kustosz tradycji Łódzkiego Klubu Sportowego Jacek Bogusiak. Maria Kwaśniewska była brązową medalistką olimpijską w rzucie oszczepem z Igrzysk w Berlinie w 1936 roku. Podczas II wojny światowej, dzięki słynnemu zdjęciu z Hitlerem, uratowała setki ludzi przebywających w obozach. Zdjęcie to zostało zrobione na wspomnianej Olimpiadzie po dekoracji na podium, gdy Adolf Hitler zaprosił medalistki do swojej loży. Powiedział: „Gratuluję małej Polce i życzę mistrzostwa świata”. Kwaśniewska miała zripostować po niemiecku „Wcale nie czuję się mniejsza od pana”, czym spowodowała śmiech, a zarazem wprowadziła wszystkich w konsternację.
Sprawę komentowały potem niemieckie gazety, tłumacząc, że Hitler gratulował „małej Polsce”. Wśród uratowanych przez Kwaśniewską było wiele znanych postaci, między innymi Stanisław Dygat czy Ewa Szelburg-Zarembina. Jej życie stało się inspiracją do powstania spektaklu „Maria”.
Prapremiera „Marii” Radosława Paczochy w reżyserii Adama Orzechowskiego odbyła się w minionym sezonie na Małej Scenie łódzkiego Teatru Powszechnego w ramach XXVIII Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. „Tym spektaklem zaledwie dotknęliśmy fenomenu Marii Kwaśniewskiej - wybitnej postaci, która nie tylko pokazywała, jak ważne są empatia i dobro, ale udowadniała, że poświęcenie może dawać nam poczucie spełnienia, samorealizacji. Teatr chętnie sięga po postaci negatywne, poddaje analizie naturę zła. Cieszę się, że powstał spektakl, który opowiada o dobru” – mówi Ewa Pilawska, dyrektorka Teatru Powszechnego w Łodzi.

NaM - Podlaskie ligawki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?