Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Mielczarskiego w Łodzi żyją na placu budowy!

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Wideo
od 16 lat
Mieszkańcy ul. Mielczarskiego w Łodzi od wielu miesięcy żyją wokół rozkopanej ulicy, rozbiórek i budowy tunelu średnicowego. Niektórych czeka przeprowadzka do hotelu.

Mieszkańcy łódzkiej ul. Mielczarskiego żyją jak w getcie!

Pan Tomasz skarży się, że dziś nie mógł wyjść z bramy swojej kamienicy. Pracowali przy niej robotnicy i wylewali beton.

- Nie wyjdzie pan z bramy! - usłyszał mieszkaniec ul. Mielczarskiego.

Mężczyzna ma już dosyć wszystkiego. Auto musi parkować przy Manufakturze.

- A jestem osobą niepełnosprawną! - dodaje. - Jestem tym wszystkim zmęczony. Nie powinno się naraz robić tylu inwestycji. Nikt nie myśli o mieszkających tu ludziach! Zamknęli nas tu jak w getcie!

Nie wie też co będzie, gdy zacznie pod ich ulicą przechodzić jedna z maszyn drążących tunel. Mówi się, że będzie to Faustyna, bo przy budowie pracuje jeszcze Katarzyna.

- Jestem niepełnosprawny, ale jakoś daje sobie radę – mówi pan Tomasz. - Mam jednak sąsiadkę, która jeździ na wózku. Gdy chce wyjść z domu to musi prosić robotników, by ją wynieśli…Rozumie, że coś trzeba robić. Może będzie funkcjonalniej, choć po przebudowie naszej ulicy będzie mniej miejsc do parkowania…

Dziura na podwórku

Kazimierz też mieszka na ul. Mielczarskiego. Twierdzi, ze część kamienic jest tu po renowacji, ma wzmacniane fundamenty.

- O nie się nie boję – przekonuje pan Kazimierz. - Gorzej z tymi po nieparzystej stronie. One są zbudowane na piasku. Już rozbierana jest kamienica przy ul. Mielczarskiego, chyba pod numerem 25.

Mieszkańcy niektórych kamienic przy ul. Mielczarskiego już otrzymali informacje, że na czas drążenia tunelu mają zostać wyprowadzeni do hotelu.

- Podobno na dwa tygodnie – przypomina pan Kazimierz. - Mówili o kwietniu, maju. Teraz do hotelu mamy się wyprowadzić.

W podwórku kamienicy przy ul. Mielczarskiego 28 wykopano wielką dziurą. Wejście zagrodzono blachą. Przed bramą stoi jedna z mieszkanek i pali papierosa.

- O tym remoncie, budowie tunelu to nawet nie chce opowiadać, bo za bardzo się denerwuje – mówi kobieta. - Budowa siedmiokilometrowego tunelu za bardzo nas kosztuje. Tę dziurę zaczęli kopać w grudniu. Wystarczyłoby jedno robić, a nie dwa remonty naraz robić! Nic o ludziach się nie myśli!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki