Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Igrzyska w Łodzi zamiast w Vancouver

Dariusz Kuczmera
Na Malince są idealne narciarskie warunki
Na Malince są idealne narciarskie warunki Krzysztof Szymczak
Kiedy przejeżdżam obok hali Resursy przy al. Włókniarzy, myślę, że Łódź i okolice to idealne miejsce do rozegrania zimowych igrzysk olimpijskich.

W tejże hali Resursy bez konieczności mrożenia lodu można rozgrywać mecze hokejowe. W zrujnowanej hali, gdzie nie ma kompletnych ścian, a o szybach dawno zapomniano, panuje temperatura odpowiednia dla hokeja.

Od niedawna mamy też w Łodzi skocznię narciarską. Co prawda nie mamucią, ani nawet normalną K-120, ale taką miniaturową K-15. Jest na Rudzkiej Górze. Też można wyłonić tam mistrza olimpijskiego. Dokładniej co do centymetra należy mierzyć długość skoków.

Na tej samej Rudzkiej Górze mamy tor saneczkowy. Używany jest latem, to dlaczego nie zjeżdżać rynną zimą?

Biatlon? Proszę bardzo. Na Zdrowiu jest strzelnica sportowo-bojowa Ligi Obrony Kraju. Jest gdzie strzelać, a wytyczenie tras biegowych po parku na Zdrowiu nie sprawia najmniejszych kłopotów.

Łyżwiarstwo figurowe? Zamarznięte Stawy Jana lub Stawy Stefańskiego.

Konkurencje alpejskie? Na Malince!

Gdzie natomiast rozgrywać wyścigi łyżwiarzy? To proste - w Domaniewicach! Skoro na tamtejszym asfaltowym boisku pokrytym lodem wychować można było olimpijczyka Bródkę, to tym bardziej można tam walczyć o medale.

Olimpiada w Łodzi miałaby tę zaletę, że organizacja byłaby najtańsza w historii igrzysk.

Gdzie powinien zapłonąć znicz olimpijski?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki