Praca mpk łódź

Związkowcy z MPK Łódź spełnili swoje zapowiedzi. W czwartek 5 marca doszło do strajku ostrzegawczego. W godz. 3.30-5.30 nie kursowały autobusy i tramwaje, ale utrudnienia dla pasażerów potrwały znacznie dłużej.

Związki zawodowe MPK Łódź zaplanowały strajk ostrzegawczy. Na mieszkańców dojeżdżających do pracy komunikacją miejską w Łodzi w czwartek rano czekały utrudnienia.

Elastyczność pracy, która nie koliduje z innymi zajęciami, zachęciła ich do tego, by zostać kontrolerami. Mają dwadzieścia parę lat, studiują albo zamierzają zacząć naukę na uczelni wyższej w najbliższym czasie. To nowi kontrolerzy, którzy pracują w MPK od miesiąca.

Od września MPK Łódź ma zostać patronem kilku klas w czterech zespołach szkół ponadgimnazjalnych. W ten sposób chce wyszkolić swoją przyszłą kadrę, bo na rynku brakuje specjalistów, m.in. od remontowania tramwajów. Na razie miejską spółkę odwiedzają gimnazjaliści.

Minęły ponad cztery miesiące od tragicznego wypadku na Piotrkowskiej w Łodzi. Pijany motorniczy zabił wtedy trzy starsze kobiety, przechodzące na przejściu dla pieszych. Od tamtego czasu MPK nie ustaje w kontrolowaniu pracowników. Codziennie sprawdzanych jest ponad półtora tysiąca osób.

Średnio 1.700 kontroli dziennie na zawartość alkoholu w organizmie przeprowadza łódzkie MPK. Od 6 stycznia, gdy pijany motorniczy potrącił śmiertelnie trzy kobiety, MPK Łódź zwolniło pięciu pracowników, w tym dwoje motorniczych i kierowcę autobusu. Wśród nich była kobieta, która w kwietniu ubiegłego roku została zatrzymana za jazdę pod wpływem alkoholu.

MPK Łódź zwolniło dyscyplinarnie motorniczą, która przyszła do pracy pijana - poinformowało radio Zet. Kobieta została zwolniona w tym tygodniu. Pracę stracił też mechanik, który również był pijany. Mężczyzna za kilka miesięcy miał przejść na emeryturę.

Otoczyć opieką, nauczyć fachu i zatrudnić. To plan łódzkiego MPK na skompletowanie sobie załogi do Zakładu Techniki oraz Zakładu Torów i Sieci. Dlatego nawiązuje współpracę z zespołami szkół ponadgimnazjalnych.

Motorniczy MPK z premedytacją przejechał psa biegającego po torach - twierdzi pasażerka linii nr 7, która w niedzielę o godz. 8.45 jechała ul. Dąbrowskiego.

Modernizacja i rozbudowa trasy W-Z, która ma się rozpocząć w październiku oznacza zmniejszenie liczby kursów tramwajowych. A to oznacza, że blisko 70 z 711 motorniczych nie miałoby pracy. Znaleziono jednak wstępne rozwiązanie, które pozwoli MPK zachować doświadczonych pracowników. Tymczasowo mają pracować jako konduktorzy.

Zatrzymali tramwaj, chwycili gaśnice i pobiegli ratować lokatorów płonącego mieszkania. Dwóch łódzkich motorniczych uprzedziło w piątek straż pożarną. Zanim funkcjonariusze przybyli na miejsce, pracownicy MPK zdążyli już zagasić ogień i wyprowadzić poszkodowanego z budynku przy ul. Limanowskiego 221.

Prawie dwie godziny trwało poniedziałkowe spotkanie zarządu MPK i przedstawicieli związków w spółce. Dotyczyło ono zwolnień w Sekcji Inspekcji Liniowej. Rozmowy mają być kontynuowane we wtorek.

J. W. wielokrotnie jeździła komunikacją miejską MPK bez ważnego biletu. Kilka razy zatrzymali ją kontrolerzy. Kary za jadę bez biletu nie płaciła.

Zajezdnię w Chocianowicach opuściło sześć tramwajów Konstal 805, wyprodukowanych przez fabrykę w Chorzowie w 1981 r.

Od stycznia łódzkie MPK nadal kursować będzie ze zmniejszoną częstotliwością, tzn. 15-minutową na większości linii.

Łodzianie przywykli do pandemii i coraz mniej zwracają uwagę na obostrzenia panujące w komunikacji miejskiej.

Krzysztof Wąsowicz, były prezes spółki MPK Łódź, otrzyma 529 tys. zł odszkodowania i zadośćuczynienia za to, że w atmosferze afery korupcyjnej został aresztowany i spędził za kratami ponad sto dni. Tak prawomocnie zadecydował Sąd Apelacyjny w Łodzi.

Blisko 20 tys. łodzian wzięło udział w głosowaniu nad wzorem malowania dla nowych tramwajów MPK, które odbywało się na profilu „Łódź” na Facebooku. Decyzja zapadła!

Policjanci zatrzymali 40-latka, który groził maczetą kierowcy autobusu MPK linii 96. Są to groźby karalne, za które grozi do dwóch lat więzienia.

"Kto wydał zgodę na kompromitujący napis widniejący na tablicy elektronicznej w tramwaju w dniu 29.10.2020 r." - pyta Tomasz Anielak, radny klubu PiS w łódzkiej Radzie Miejskiej. Chodzi o napis "***** PiS", a adresatką pytania jest prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (PO)

Choć pandemia koronawirusa ograniczyłaa poruszanie się, to przybywa mieszkańców województwa łódzkiego, którzy nie płacą za przejazdy komunikacją miejską. W ostatnich trzech miesiącach tylko w Łodzi około 5 tys. z nich otrzymało od MPK wezwania do zapłaty zapowiadające, że jeśli nie uregulują kary za jazdę bez biletu, to zostaną wpisani do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.

Łódzkie tramwaje i autobusy spóźniły się w październiku łącznie o 167 godzin. To daje prawie tydzień!